Cafe Uśmiech

(3.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Kafejka na pierwszy...
Kafejka na pierwszy rzut oka robi dość miłe wrażenie, ale zastanawia pustka w niej panująca. Mieści się na piętrze i niestety nie ma windy. Nie chodzi mi o mnie, ale o osoby niepełnosprawne. Żadnych udogodnień dla takich osób nie zauważyłem. Przed wejściem do sali głównej urządzone jest coś w stylu ogródka na świeżym powietrzu. Pomysł w sumie dobry, ale stoliki mogłyby stać inaczej ustawione. Obecne stoją pod ścianą karnie w rządku jeden za drugim. a krzesła przy nich stoją tak, ze trzeba siedzieć bokiem do stolików. Zamówiłem kawę z rumem i lampkę Barenblut'a. Kelner sprawiał dość miłe wrażenie. Jednak kawa jaką zostałem poczęstowany była średniej jakości, a wino ...... Niestety wino było nie wiem czym. Jakością przypominało wino porzeczkowe pana Zdzisława. Znam wino Barenblut i chociaż nie należy do win z wyższej półki to jednak jest bardzo przyjemnym, półwytrawnym winkiem. Mam podejrzenie, ze wina oni trzymają długo otwarte, albo podają nie to co klient zamówił tylko to co im zostało z dnia poprzedniego. To było przykre doświadczenie.

Bogdan_44

06.07.2011

Placówka

Szczecin, pl. Zwycięstwa 1

Nie zgadzam się (3)

Cafe Uśmiech

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Cafe Uśmiech?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Kafejka na pierwszy...
Kafejka na pierwszy rzut oka robi dość miłe wrażenie, ale zastanawia pustka w niej panująca. Mieści się na piętrze i niestety nie ma windy. Nie chodzi mi o mnie, ale o osoby niepełnosprawne. Żadnych udogodnień dla takich osób nie zauważyłem. Przed wejściem do sali głównej urządzone jest coś w stylu ogródka na świeżym powietrzu. Pomysł w sumie dobry, ale stoliki mogłyby stać inaczej ustawione. Obecne stoją pod ścianą karnie w rządku jeden za drugim. a krzesła przy nich stoją tak, ze trzeba siedzieć bokiem do stolików. Zamówiłem kawę z rumem i lampkę Barenblut'a. Kelner sprawiał dość miłe wrażenie. Jednak kawa jaką zostałem poczęstowany była średniej jakości, a wino ...... Niestety wino było nie wiem czym. Jakością przypominało wino porzeczkowe pana Zdzisława. Znam wino Barenblut i chociaż nie należy do win z wyższej półki to jednak jest bardzo przyjemnym, półwytrawnym winkiem. Mam podejrzenie, ze wina oni trzymają długo otwarte, albo podają nie to co klient zamówił tylko to co im zostało z dnia poprzedniego. To było przykre doświadczenie.