Zajazd odwiedziłam zachęcona promocją "Jesz ile chcesz". Promocja polega na wykupieniu wejściówki za 20 zł/os upoważniającej do kosztowania wszystkich potraw serwowanych w bufecie. Do wybory 4 rodzaje zup, wiele rodzajów mięsa, pierogi, surówki oraz dodatki typu frytki, ziemniaki bez ograniczeń. Niby wszystkiego dużo, ale jak przyszło do wyboru potraw można było zauważyć, że kilka z nich się powtarza. Braki uzupełniane były z kilkunastominutowym opóźnieniem. Niektóre dania były chłodne, niektóre wyglądały na kilka razy podgrzewane. Próba uzyskania jakiejkolwiek informacji od personelu powodowała dość agresywną reakcję..nie wiedzieć czemu. Niby fajny pomysł, ale jakoś nie do końca dopracowany. Zaznaczam też że napoje, desery płatne dodatkowo. Miejsce bardzo przyjemne, w ładnej, spokojnej okolicy niestety bardzo śmiesznie udekorowane i wyposażone - zupełne pomieszanie stylów. Nie wiem czy chciałabym tam wrócić. W mojej opinie miejsce gdzie stawia się na ilość nie na jakość.