W celu złożenia zeznań udałam sie do Komisariatu nr IV w Częstochowie. Po przedstawieniu powodu przyjścia u dyżurnego zostałam poproszona o zaczekanie na prowadzącego sprawę aspiranta.Po kilku minutach policjant zszsedł po mnie, 'tak mocno było czuc od niego zapach papierosów że musiał oddalic się o kilka kroków od niego.Weszlismy do pokoju gdzie składałm oswiadczenie, na ścianach wisiały dwa kalendarze ( w tym jeden z ubiegłego roku) z rozebranymi paniami ( poczułam się mocno zniesmaczona) Podczas spisywania zeznań pan aspirant szt.głosno i bardzo dobitnie komentował wiadomosci TVN akcentujac jak bardzo danych polityków nie nawidzi Kiedy zakończył protokół poinformował mnie że "On to wali te procedury ale prokurator tego wymaga' Po wyjściu z komisariatu długo się zastanawiałam czy nie brałam udziału w ukrytej kamerze.
W celu złożenia zeznań udałam sie do Komisariatu nr IV w Częstochowie. Po przedstawieniu powodu przyjścia u dyżurnego zostałam poproszona o zaczekanie na prowadzącego sprawę aspiranta.Po kilku minutach policjant zszsedł po mnie, 'tak mocno było czuc od niego zapach papierosów że musiał oddalic się o kilka kroków od niego.Weszlismy do pokoju gdzie składałm oswiadczenie, na ścianach wisiały dwa kalendarze ( w tym jeden z ubiegłego roku) z rozebranymi paniami ( poczułam się mocno zniesmaczona) Podczas spisywania zeznań pan aspirant szt.głosno i bardzo dobitnie komentował wiadomosci TVN akcentujac jak bardzo danych polityków nie nawidzi Kiedy zakończył protokół poinformował mnie że "On to wali te procedury ale prokurator tego wymaga' Po wyjściu z komisariatu długo się zastanawiałam czy nie brałam udziału w ukrytej kamerze.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.