Już kilkakrotnie miałem do czynienia z tą placówką. Izba przyjęć działa powoli i bez pośpiechu pacjenci z bólami są przyjmowani z taką opieszałością że włos się jeży na głowie dodatkowo niejednokrotnie są odsyłani do domu po czym za kilka dni wracają z nasilonymi objawami. Badania przeprowadzane są metodą ekonomiczną czyli byle ni za wiele. Jak pacjent dostanie się już na oddział to zetknie się z niemiłą i wyniosłą opieką lekarzy którzy nie odpowiadają na pytania i wyglądają jakby byli non stop źli. Często gubią się dokumenty potrzebne do dalszego leczenie w przypadku przeniesienia a przy wypisie lekarz prowadzący nie udziela informacji na temat co jest dokładnie opisane w wypisie tylko zdawkowo i to z wielkimi problemami tłumaczy jak przyjmować lekarstwa tyle. Moje wrażenia są jak najbardziej negatywne i potwierdzone nie tylko jedną wizytą.
Trafiłem do szpitala kilka dni temu, w szpitalu leczono mnie na zupełnie co innego niż powinno. Lekaż w karetce od razu wiedział co się dzieje a Pan dr. Kolny z interny zbagatelizował to. Przypomina raczej studenta który działa metodą prób i błędów i sprawdza co sie stanie. Wysnuwa nie realne teorie do niczego nie podobne, sprawia wrażenie, że po studiach zabrakło ściąg. Pielęgniarki zawsze uśmiechnięte miłe uprzejme nie mam im nic do zarzucenia; podobnie jak ordynatorowi w/w oddziału choć też nie był w stanie trafić diagnozy. Nie doleczony zostałem wysłany do domu ze stertą leków z których połowa nie pomaga ani trochę ponieważ reszta to tylko silne środki przeciw bólowe ... Nie pozostaje mi nic innego jak szukać innego lekarza.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.