Dziś wybralismy się ze znajomymi na obiad w jedej z Usteckich restauracji całosezonowych. Trafiliśmy na restaurację Molo. Wnętrze bardzo eleganckie, obsługa miła, przyjazna atmosfera, jedzenie fantastyczne. W trakcie posiłku który spożywaliśmy, w mojej sałatce znalazłam włos ( i nie był on mój). Zniesmaczona oddałam Pani z obsługi talerz, informuąc ją o sytuacji. Kobieta weszła do kuchni z talerzem i po chwili do mnie podeszła przepraszając za incydent i zapytała czy w ramach rekompensaty zechcę drugą sałatkę, ale podziękowałam.
Plus dla obsługi za poszanowanie klienta, a także nieamowity klimat w restauraci.
Dziś wybralismy się ze znajomymi na obiad w jedej z Usteckich restauracji całosezonowych. Trafiliśmy na restaurację Molo. Wnętrze bardzo eleganckie, obsługa miła, przyjazna atmosfera, jedzenie fantastyczne. W trakcie posiłku który spożywaliśmy, w mojej sałatce znalazłam włos ( i nie był on mój). Zniesmaczona oddałam Pani z obsługi talerz, informuąc ją o sytuacji. Kobieta weszła do kuchni z talerzem i po chwili do mnie podeszła przepraszając za incydent i zapytała czy w ramach rekompensaty zechcę drugą sałatkę, ale podziękowałam.
Plus dla obsługi za poszanowanie klienta, a także nieamowity klimat w restauraci.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.