WINNICA

(3.29)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (7 z 12)

Obsługa pożal się...
Obsługa pożal się Boże. Pan zaprowadził nas do stolika, powiedział że za chwilę przyniesie karty.... Po czym zniknął. Czekamy, czekamy 20 minut i cóż wychodzimy. W restauracji tylko my byliśmy. Żal

Niezweryfikowany Klient_gBnJ

01.08.2021

Placówka

Kielce, Winnicka 4

Nie zgadzam się (0)
Po raz kolejny...
Po raz kolejny byłem na imprezie w winnicy. I po raz kolejny zawód. Ani żarkoje ani kotlet po winnicku / gdzie wyczuwałem niezbyt miły zapach/ ani maleńki tatar nie było smaczne. Coraz częsciej sosy robione z gotowych produktów knora. jakość obsługi także nie najlepsza. A szkoda bo to najstarsza restauracja w Kielcach i mam do niej sentyment.

Klient_Fwmw

25.11.2018

Placówka

Kielce, Winnicka 4

Nie zgadzam się (0)
Po raz kolejny...
Po raz kolejny byłem na imprezie w winnicy. I po raz kolejny zawód. Ani żarkoje ani kotlet po winnicku / gdzie wyczuwałem niezbyt miły zapach/ ani maleńki tatar nie było smaczne. Coraz częsciej sosy robione z gotowych produktów knora. jakość obsługi także nie najlepsza. A szkoda bo to najstarsza restauracja w Kielcach i mam do niej sentyment.

Klient_Fwmw

25.11.2018

Placówka

Kielce, Winnicka 4

Nie zgadzam się (0)
Po raz kolejny...
Po raz kolejny byłem na imprezie w winnicy. I po raz kolejny zawód. Ani żarkoje ani kotlet po winnicku / gdzie wyczuwałem niezbyt miły zapach/ ani maleńki tatar nie było smaczne. Coraz częsciej sosy robione z gotowych produktów knora. jakość obsługi także nie najlepsza. A szkoda bo to najstarsza restauracja w Kielcach i mam do niej sentyment.

Klient_Fwmw

25.11.2018

Placówka

Kielce, Winnicka 4

Nie zgadzam się (0)
Niegdyś Winnica była...
Niegdyś Winnica była moją ulubioną restauracją - tamtejszy tatar czy eskalopki na grzance nie mają sobie równych. Niestety zupełnie nie odpowiada mi nowy wystrój, a w zasadzie głównie akustyka - ponieważ sala jest duża i niczym nie wyciszona (kiedyś tę rolę spełniały dywany), po prostu nie da się spokojnie porozmawiać z osobami towarzyszącymi podczas posiłku, zwłaszcza jeżeli parę stolików dalej siedzi większa grupa gości lub, co gorsza, odbywa się jakaś "impreza". Normą są tam biegające po sali dzieci, którym uwagi nie zwracają ani rodzice, ani obsługa - to bardzo duża wada. Kelnerzy są "z poprzedniej epoki", ale nie mam wobec nich większych zarzutów. Kiedyś chodziłam do Winnicy, żeby dobrze zjeść i posiedzieć trochę dłużej w fajnej, kameralnej atmosferze, obecnie jeżeli już się tam wybieram, po prostu szybko jem i wychodzę - przeważnie z bólem głowy.

Szamanka

02.06.2012

Placówka

Kielce, Winnicka 4

Nie zgadzam się (2)
W rocznice ślubu...
W rocznice ślubu postanowiliśmy uczcić to święto w eleganckiej restauracji, więc wybraliśmy restauracje Winnica. Restauracja była tak jakby podzielona na dwie strefy po prawej stronie były stoliki nie przystrojone, bardzo oświetlone tak jakby przygotowane na jakieś spotkanie biznesowe a nie na romantyczną kolacje, na szczęście zmieniliśmy szybko zdanie i poszliśmy na lewo tam zdecydowanie panował romantyczny klimat, przyciemnione światło na stoliku świeża róża. Pani z obsługi podała nam menu i po, chwili podeszła zapytać co zamawiamy. Słyszeliśmy wcześniej o słynnych żarkojach ale nie wiedzieliśmy co to może być, więc spytaliśmy. Oczywiście to była specjalności tej restauracji, skusiliśmy się na to danie. Nie musieliśmy długo czekać. Danie było zapiekane w glinianym naczyniu z przykrywką zrobioną z bułki świeżej. Zamówiliśmy po pół porcji gdyż mieliśmy w planach jeszcze deser. Połówka porcji była na tyle duża że najedliśmy się. Danie smakowało jak gulasz ( mięso wieprzowe, groszek, frytki wszystko w sosie) dobrze przyprawiony, mięso wręcz rozpływało się w ustach. Po zjedzeniu od razu zjawiła się pani sprzątnęła ze stołu i po chwili dostaliśmy deser, ja zamówiłam szarlotkę na ciepło z bitą śmietaną, czekoladą i lodami natomiast mój mąż zamówił sernik z bitą śmietaną i czekoladą oba desery nam bardzo smakowały. Ceny nie były tak wygórowane. Za obiad, deser i herbatę zapłaciliśmy 62zł plus obowiązkowa szatnia 3 zł za osobę. Jedno co mogłoby przeszkadzać to muzyka a dokładnie ktoś z pracujących osób miał hopla na punkcie Piaska, gdyż to właśnie tylko jego muzykę można było usłyszeć tego wieczora. Jednak bardzo miło spędziliśmy ten dzień, restauracja naprawdę piękna, czysta i przyjemna polecam.

zarejestrowany-uzytkownik

29.01.2012

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (3)
RESTAURACJA ODNOWIONA OKOŁO...
RESTAURACJA ODNOWIONA OKOŁO 1.5 ROKU TEMU, POSIADA WIELOLETNIE TRADYCJE, JEJ KUCHNIA BAZUJE NA KUCHNI WSCHODNIEJ , NAJBARDZIEJ NA UKRAIŃSKIEJ, SĄ DWIE SALE, JEST ZESPÓŁ KTÓRY GRA W WEEKENDY, SALE ODDZIELONE WIEC JAK KTOŚ MA OCHOTĘ POTAŃCZYĆ MOŻE TO ZROBIĆ KTOŚ POROZMAWIAĆ LUB COŚ OBEJRZEĆ MOŻE USIĄŚĆ W DRUGIEJ. OBSŁUGA KELNERSKA: Z TEGO CO ZAUWAŻYŁEM DO LUDZI MŁODSZYCH PODCHODZI MŁODSZY KELNER A DO STARSZYCH STARSZY, NA WYSOKIM POZIOMIE ZACHOWANE WSZELKIE NORMY RESTAURACJI, CHODZI MI O METODY PODAWANIA PRZYSTAWEK, WINA,CZYŚCIUTKO BARDZO, WSZYSTKO USTAWIONE WZOROWO TJ: OBRUSY , ŚWIECZKI , WAZON NA KWIATY, SZTUĆCE. JEDZENIE: BARDZO SMACZNE, ŚWIERZE, SAŁATKI ROBIONE TAKŻE NIE KUPOWANE, WSZYSTKO BARDZO ŚWIERZE ŁADNIE PODANE I BARDZO SMACZNE. JEDYNY MANKAMENT CENY DOSYĆ DUŻE: OBIAD DLA DWÓCH OSÓB TJ, DRUGIE DANIA Z KAWĄ I BARSZCZEM CZYSTYM 63ZŁ DANIA RACZEJ Z TYCH TAŃSZYCH W KARCIE.

zarejestrowany-uzytkownik

17.02.2011

Placówka

Kielce, Winnicka 4

Nie zgadzam się (0)

WINNICA

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż WINNICA?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Świetnie!
Świetnie!