Piekarnia Bartkowscy

(3.52)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (22 z 33)

Zmęczona od niechcenia...
Zmęczona od niechcenia wstąpiłam do piekarni - cukierni po chleb. W wejściu przywitał mnie miły, znajomy zapach świeżego pieczywa. Zaraz przy wejściu po lewej stronie rozciąga się lada i regały z wyrobami dla takich klientów jak ja - szukających chleba na kolację czy ciasta do popołudniowej kawy. Jak weszłam do środka Pani ekspedientka zajęta była liczeniem kawałków ciasta i nie zwracała na mnie uwagi. Jej strój pasował do koloru dominującego w lokalu - bluzka w kolorze ciemnego brązu a na niej fartuszek w tym samym kolorze, nieco przybrudzony - prawdopodobnie mąką z pieczywa (jasnobrązowy fartuszek pasowałby równie dobrze a jednocześnie nie byłoby na nim widać mąki). Pani ekspedientka skończyła liczyć, podeszła do kasy, poprosiłam o "zwykły, świeży chlebek". Zapytała mnie czy pokroić (niestety cena chleba krojonego na miejscu jest parę groszy wyższa). Zadbany, wyremontowany lokal okazał się nie tylko miejscem, gdzie można kupić pieczywo. W dalszej części lokalu znajdują się stoliki, przy których miło byłoby usiąść i zjeść coś dobrego. Na cennikach, ku mojemu zdziwieniu znajdowały się nie tylko słodkości, ale również kanapki. Lokal stworzony ze smakiem - wszystko w dobrze dobranych barwach. Chleb w domu smakował równie dobrze, był rzeczywiście świeży, biorąc pod uwagę popołudniową godzinę zakupu.

Patrycja_394

05.08.2011

Placówka

Toruń, Królowej Jadwigi 4

Nie zgadzam się (0)
Do tej piekarni...
Do tej piekarni często wstępuję gdy jestem na starówce, najczęściej po drobiazgi, typu drożdżówka, pizzerka, itp. Niestety opisane tu wydarzenie sprawiło, że mniej przychylnym okiem na nią patrzę. Weszłam po serową bułkę. Podpisana była inaczej (chyba bułka kukurydziana, nie pamiętam już), więc poprosiłam o nią nazwą, którą była oznaczona. Ekspedientka skasowała mnie i podała... całkiem inną bułkę, bardziej twardą. Nie robiłabym problemów, ale nie mogę jeść twardych rzeczy, więc grzecznie wyjaśniłam, że pomyliły mi się nazwy i czy mogłabym zamienić tę bułkę na tą, którą chciałam. Niestety, ekspedientka bardzo niemiłym tonem powiedziała, że na każdą bułkę jest zupełnie inny kod i ona nie zamieni.Wtedy i ja przestałam się uśmiechać i wyjaśniłam, że poprosiłam o tę bułkę, bo była ona źle podpisana. Podpis wyraźnie sugerował, że jest to ta bułka, a dostałam taką, która leżała gdzie indziej i była podpisana inaczej. Rozumiem, gdyby była to podrzędna piekarenka, ale tutejsze ceny i wygląd wyraźnie wskazują na fakt, iż piekarnia ma wysokie aspiracje. Skończyło się na tym, że pani kasjerka z wielką łaską wymieniła mi bułki, jednak jeszcze po wyjściu widziałam przez szybę, jak obgaduje mnie z inną kasjerką. Było to przykre, gdyż również wolałabym załatwić tę sprawę dużo grzeczniej, a przecież z pewnością w sklepie był ktoś, kto umie wycofać kod z kasy.

adur

16.02.2011

Placówka

Toruń, Królowej Jadwigi 4

Nie zgadzam się (2)

Piekarnia Bartkowscy

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Piekarnia Bartkowscy?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?