Sezam

(3.68)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (30 z 33)

Odwiedzony sklep zrobił...
Odwiedzony sklep zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Posiada bardzo bogatą gamę oferowanych produktów, w niskiej cenie, mimo, że asortyment jest markowych firm. Sam sklep jest utrzymany w czystości, panuje wzorowa obsługa, która chętnie służy pomocą. W sklepie honorowane są bony Sodexo, co umożliwia realizację tego bonu.

zarejestrowany-uzytkownik

11.06.2012

Placówka

Zabrze, Bytomska

Nie zgadzam się (0)
Przed sklepem było...
Przed sklepem było czysto, kosz na śmieci opróżniony, witryny i szyld reklamowy w jak najlepszym porządku. polecam zakupy w tym sklepie zewzględu na fachową i energiczną obsługę oraz dużą ilość asortymentu w atrakcyjnej cenie. Bardzo zgrana i zoorganizowana obsługa jest w tym sklepie. Pracownice uprzejme i miło nastawione na obsługę klientów.

zarejestrowany-uzytkownik

11.06.2012

Placówka

Gliwice, Zwycięstwa

Nie zgadzam się (0)
Sklep godny wyróżnienia!...
Sklep godny wyróżnienia! Lokalizacja, asortyment i obsługa - wszystko na bardzo wysokim poziomie. Czas otwarcia umożliwia zakupy w godzinach od wczesno rannych do późno wieczorowych. Różnorodność sprzedawanych tam artykułów dorównuje poziomowi supermarketu, a ceny nie są wygórowane. Mały minus za ciasny lokal umiejscowiony w piwnicy.

Iwona_150

10.06.2012

Placówka

Kielce, Zagórska 62

Nie zgadzam się (0)
Coraz mniej sklepów...
Coraz mniej sklepów spożywczych jest z obsługą tradycyjną. Ten jest i bardzo dobrze. Sklep jest dość przestronny i jasny. Kilka stoisk dobrze i logicznie pogrupowanych. asortyment bogaty, a ceny uwidocznione. Bardzo dobra obsługa klienta - zawsze grzecznie, uprzejmie i miło. Sklep z tradycjami, a ta jak wiadomo zobowiązuje. Wielu stałych klientów, liczne promocje.

zarejestrowany-uzytkownik

07.06.2012

Placówka

Gliwice, Zwycięstwa

Nie zgadzam się (0)
Rano udałam się...
Rano udałam się na zakupy pani na kasie czytała gazetę podeszłam do kasy lecz nie zauważyłam żadnej reakcji z jej strony po chwili odezwałam się czy ta kasa jest otwarta a pani na to ze tak ale chwileczkę wiec grzecznie się zapytałam czy jest w pracy czy na przerwie a ona na to czemu jestem taka nie miła.Według niej najpierw powinnam poczekać aż doczyta swój artykuł . Nie polecam tego sklepu .

zalogowany_użytkownik

05.06.2012

Placówka

Konin, 11 listopada

Nie zgadzam się (2)
Poszukując kartki urodzinowej...
Poszukując kartki urodzinowej dla chrześnicy udałam się m.in. do sklepu wielobranżowego "Sezam" w Witnicy. W sklepie jest wszystko czego człowiek potrzebuje na prezent, alkohole, czekoladki, suveniry. Wystrój rodem z PRL na bogato, wystawa tonie w różnych rzeczach - istny sklep wszystko i nic. Tej wizyty nie zapomnę do końca życia mimo iż minęło już tyle czasu. Weszłam do sklepu, powiedziałam: "dzień dobry". Nie usłyszałam odpowiedzi, więc skierowałam się prosto do kartek urodzinowych. Gdy zaczęłam je oglądać,wyciągać ze stojaka, szybko przybiegła pracowniczka ze słowami "ja pomogę". Wypowiedziała to z tonem jakby bała się, że popsuję jej ekspozycję, której nie ma. Powiedziałam czego dokładnie szukam: kolorowej, nie grającej kartki dla dziewczynki, z liczbą 3. Ekspedientka wyciągnęła 90% kartek urodzinowych, które posiadała i pokazywała dokładnie wszystkie te, które się nie nadawały, chłopięce, niebieskie, bez cyfry, zwykłe tanie pocztówki i grające, nie wyciągnęła i nie pokazała mi droższych kartonowych kartek, które były z tyłu kołowrotka, zwyczajnie nie miała ochoty przekręcać stojaka. Na kolejne moje, "nie. ta nie." zareagowała słowami, "to ja nie mam TAKIEJ kartki, i nie mam czasu". W tym momencie wyszłam ze sklepu i kupiłam piękną kartkę kilka sklepów dalej, bez najmniejszych "cyrków" i problemów.

Garfield

31.05.2012

Placówka

Witnica, KRN 9

Nie zgadzam się (0)
Wracając z pracy...
Wracając z pracy weszłam do sklepu Sezam, aby kupić coś na śniadanie na kolejny dzień. Przy wejściu przywitała mnie Pani uśmiechem i z "dzień dobry".W ofercie tego sklepu jest dział z produktami dietetycznymi i słyszałam jak pracownica sklepu klientce udzielała informacji na temat jednego z produktów. Przeszłam pomiędzy regałami z moim koszykiem, ale nic z produktów nie zainteresowało mnie na tyle, abym zdecydowała się na zakup. Jedynie ser biały wyglądał bardzo dobrze i dlatego też kupiłam go. Przy kasie jak podeszłam nie było kasjera, bo spacerował po sklepie za klientami. Zapytałam kasjerkę, która kasa jest czynna. Podeszła i szybko, miło naliczyła mi kwotę za zakupy.Na koniec podziękowała za zakupy i zaprosiła ponownie. W sklepie wszystko poukładane i łatwo można znaleźć produkty, może tylko wybór trochę mniejszy niż w innych tego typu sklepach samoobsługowych.I produkty też droższe o te parę złotych niż w dyskontach.

Renata_307

30.04.2011

Placówka

Konin, 11 listopada

Nie zgadzam się (1)
Sklep i obsługa...
Sklep i obsługa z czasów komunistycznych. Ceny zaś jak w sklepie kolonialnym z dobrami ekskluzywnymi. Wszystko jest tam bardzo drogie, czasem cena w znacznym stopniu różni się od cen tego samego produktu w innych sklepach. Do tego sprzedają wieprzowinę z knura! Jedyną zaletą jest lokalizacji blisko domu, mimo to robię tam zakupy tylko w ostateczności.

Anna_1782

01.12.2010

Placówka

Warszawa, Marszałkowska 126/134

Nie zgadzam się (0)
Będąc z mamą...
Będąc z mamą w kompleksie handlowym na osiedlu Oświecenia postanowiłyśmy zrobić również nieduze zakupy spożywcze. Sezam to tamtejszy supersam. Do środka wchodzi się przez szklane, czyste, automatycznie rozsuwane drzwi. Wnętrze sklepu czyste, jasne, przestronne. Jak na osiedlowy sklep Sezam oferuje całkiem duży wybór towarów, jest też w nim oddzielne stoisko z alkoholem. Ceny średnie, ale raczej dość drogo. Plus za świeże i bardzo smaczne, jak się później okazało, pieczywo. Czynne były dwie kasy - kasjerki ubrane w firmowe czerwone fartuchy. Praca kasjerek mechaniczna, zabrakło przywitania i pożegnania, co w wielu innych sklepach jest już standardem obsługi. Na szczęście wszystko odbywało się sprawnie i nie trzeba było długo czekać do kasy.

Karolina_962

29.11.2010

Placówka

Poznań, Os. Oświecenia

Nie zgadzam się (0)
Pochmurny warszawski dzień....
Pochmurny warszawski dzień. Chłodno i wilgotno. Na osłodę tego brzydkiego wrześniowego przedpołudnia postanawiam zajrzeć do cukierni. Trafiam do tej mieszczącej się w SDH (Spółdzielcze domy Handlowe) SEZAM która stanowi jego dział i mieści się na parterze z lewej strony. Już z daleka widać duży wybór słodkości które są wystawione w oszklonych jasnych gablotach. Aby zbytnio nie szaleć decyduję się na pysia i eklerkę oba w mini wersji. Podchodzę do kasy, przy której właśnie jest obsługiwana starsza Pani. Sprzedawca pakuje jej zakupy i pyta się swojej koleżanki wykładającej towar na sąsiednim dziale czy się spociła na co ona wydaje z siebie jakiś nie określony dźwięk. Gdy klientka odeszła i jest moja kolej proszę o jedną mini eklerkę która jest sprzedawana na wagę i również o jedną sztukę mini ptysia. Sprzedawca robi zaskoczoną minę tak jakby się nad czymś usilnie zastawiał. Wacha się przez chwilę jak by dumał czy w ogóle opłaca się mnie obsłużyć, poczym kieruje się do ciastek i szczypcami wkłada do jednej foliowej torebki. Ja w tym czasie decyduję się jeszcze na apetycznie wyglądającą bezę z orzechami też w wersji mini. Proszę więc o zważenie jednej sztuki, która ujęta wspomnianymi już szczypcami ląduje bezpośrednio na wadze a potem w torebce z pozostałymi ciastkami. Podana zostaje kwota do zapłaty która uiszczam. Podchodzę na koniec z czystej ciekawości jeszcze do stoiska ze słodyczami. Na ladzie są wyłożone czekolady firmy E. Wedel w szerokim asortymencie. Zauważam jedną nowość, której jeszcze nie widziałam w innych sklepach ani jej nie próbowałam. Choć pozostałe produkty mają oznaczenia cenowe poprzez wystawione tekturowe tabliczki obok. Ta czekolada takiej nie ma. Korzystając z oczekiwana ii na odpowiedź terminala (klient płacił kartą)pytam się w takim układzie sprzedawcy o jej cenę, która po zeskanowaniu produktu zostaje mi podana z informacją że ta czekolada jest o smaku morelowym. Nie jest to do końca zgodne z prawdą ponieważ wcześniej obejrzałam opakowanie i na nim przeczytałam że morele są i owszem ale w kompozycji z ciasteczkami .Nie decyduję się na zakup z powodu stosunkowo wysokiej ceny(ponad 4 złote za 100g tabliczkę to sporo) . Wychodząc już z budynku moją uwagę zwraca ciekawie zaaranżowana witryna na rogu działu cukierniczego. W pionowej, kilku kondygnacyjnej witrynie jest wystawiona porcelana (dzbanuszek, talerzyki i filiżanki na spodeczkach) ,na półce nad nią są wystawione pudełka herbaty Lipton. Bardzo ciekawy to sposób na promocję artykułów z innych działów wieloprofilowego sklepu ,,Sezam” Panie na dziale cukierniczym i ze słodyczami ubrane są w firmowe, beżowe bluzki koszulowe z krótkim rękawem. Mają przypięte identyfikatory z imieniem. Na głowie mają opaski z daszkiem. Bogaty asortyment, estetycznie wyeksponowany na obu działach, w cenach umiarkowanych, raczej wyższych w porównaniu do innych sklepów. Kasjerka gdzie kupowałam ciastka nie uśmiechała się i zapomniała o słowie dziękuję gdy odeszłam od kasy. Druga z nich tak jak napisałam pomocna i zdecydowanie bardziej sympatyczna. Szybko zagregowała na moją prośbę, którą spełniła z uśmiechem i poprała to wrażenie słowami ,, proszę bardzo” To co mnie okropnie denerwuje podczas zakupów to rozmowy(głośnie i mało kulturalne np. jak to czy się ktoś spocił czy też nie) .Minus również za brak powitania i zasygnalizowanie mimiką twarzy niezadowolenia i zdziwienia na poproszenie małej ilości produktu.

zarejestrowany-uzytkownik

23.09.2009

Placówka

Warszawa, Marszałkowska 126/134

Nie zgadzam się (24)

Sezam

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Sezam?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Sklep Sezam to...
Sklep Sezam to bardzo przyjemne miejsce na zakupy. Obsługa jest miła i jest tam bardzo rodzinna atmosfera. Osoby siedzące przy kasie, lub na dziale mięsnym zawsze witają klientów z "Dzień dobry", często inicjują też krótką rozmowę, co jest bardzo miłe. Niestety asortyment jest dużo droższy niż w większych supermarketach ale ilość produktów jest zadowalająca.