Żłobek Miejski nr 1 w Toruniu

(4.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Ponownie odwiedziłam Żłobek...
Ponownie odwiedziłam Żłobek Miejski nr 1 w Toruniu, by dowiedzieć się o miejsce mojego dziecka w tymże żłobku. Żeby do budynku wejść, trzeba dzwonić domofonem. Nacisnęłam guzik z napisem KUCHNIA. Otworzono mi drzwi. Zaraz też wyszła jedna z kucharek i stwierdziła, że przez domofon nic nie było słychać. Powiedziałam, że idę do pani dyrektor. Po wejściu na górę, gdy stanęłam pod gabinetem pani dyrektor, słychać było że ktoś jest w środku. Trwała rozmowa. Postanowiłam zaczekać. Po chwili ktoś wyszedł i zapukałam do drzwi. Pani dyrektor zaprosiła mnie do środka. Poinformowałam, że chciałam potwierdzić gotowość oddania dziecka do żłobka. Pani wyjęła z szafy gruby segregator. Zapytała mnie o nr przyjęcia dziecka jeśli pamiętam. Znalazła dokumenty syna. Poprosiła bym podpisała oświadczenie o dalszej gotowości oddania dziecka. Zaznaczyła datę mojego stawiennictwa. Poinformowała kiedy będą wyniki naboru. Na moje pytanie czemu nie ma elektronicznego naboru tak jak w przypadku przedszkoli pani odpowiedziała, że miasto nie zafundowało żłobkom takiego udogodnienia i że w związku z tym zbiera sie komisja. Zostałam poinformowana o kryteriach naboru. zapytałam jeszcze jakie dokumenty trzeba mieć by udowodnić, że jest się samotnym rodzicem. Po chwili zadzwonił telefon i pani dyrektor go odebrała, więc postanowiłam się pożegnać licząc na cud, by moje dziecko dostało miejsce w tej jednej z trzech placówek w mieście.

Katarzyna_447

29.04.2012

Placówka

Toruń, Bażyńskich 24/26

Nie zgadzam się (0)

Żłobek Miejski nr 1 w Toruniu

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Żłobek Miejski nr 1 w Toruniu?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Ponownie odwiedziłam Żłobek...
Ponownie odwiedziłam Żłobek Miejski nr 1 w Toruniu, by dowiedzieć się o miejsce mojego dziecka w tymże żłobku. Żeby do budynku wejść, trzeba dzwonić domofonem. Nacisnęłam guzik z napisem KUCHNIA. Otworzono mi drzwi. Zaraz też wyszła jedna z kucharek i stwierdziła, że przez domofon nic nie było słychać. Powiedziałam, że idę do pani dyrektor. Po wejściu na górę, gdy stanęłam pod gabinetem pani dyrektor, słychać było że ktoś jest w środku. Trwała rozmowa. Postanowiłam zaczekać. Po chwili ktoś wyszedł i zapukałam do drzwi. Pani dyrektor zaprosiła mnie do środka. Poinformowałam, że chciałam potwierdzić gotowość oddania dziecka do żłobka. Pani wyjęła z szafy gruby segregator. Zapytała mnie o nr przyjęcia dziecka jeśli pamiętam. Znalazła dokumenty syna. Poprosiła bym podpisała oświadczenie o dalszej gotowości oddania dziecka. Zaznaczyła datę mojego stawiennictwa. Poinformowała kiedy będą wyniki naboru. Na moje pytanie czemu nie ma elektronicznego naboru tak jak w przypadku przedszkoli pani odpowiedziała, że miasto nie zafundowało żłobkom takiego udogodnienia i że w związku z tym zbiera sie komisja. Zostałam poinformowana o kryteriach naboru. zapytałam jeszcze jakie dokumenty trzeba mieć by udowodnić, że jest się samotnym rodzicem. Po chwili zadzwonił telefon i pani dyrektor go odebrała, więc postanowiłam się pożegnać licząc na cud, by moje dziecko dostało miejsce w tej jednej z trzech placówek w mieście.