Mimo tego że egzamin miałam na godzinę 8:00 musiałam czekać półtora godziny na egzaminatora co dodaje stresu już i tak zestresowanemu zdającemu.Egzaminatorzy bardzo niemili ,nieuczciwi to czy kandydat na kierowce zda zależy od humoru egzaminatora. Wiele osób oblało egzamin przez zły humor egzaminatora.Przytoczę kilka przypadków. Ala poszła na egzamin i zaraz po wjeździe na górkę {na placu manewrowym} egzaminator zaciągnął jej ręczny tak mocno że nie mogła go spuścić co jest wykroczeniem , ponieważ to zdający powinien zaciągnąć ręczny. Ola poszła na egzamin i do dziś nie wie jaki błąd popełniła,mimo tego że egzaminator ma obowiązek powiedzieć osobie oblanej o tym co zrobiła źle. Ewa oblała egzamin po czym usłyszała od egzaminatora "Pani oblała na własne życzenie . Wybrała pani zły dzień oraz godzinę "

Dzisiaj miałem egzamin na prawo jazdy w WORD w Zielonej Górze. Budynek jest ładny, wyremontowany. Wewnątrz jest bar, poczekalnia oraz automaty dla Klientów. Zdający są wywoływani przez głośniki, które niestety słabo słychać.Niestety absolutną wadą jest czas oczekiwania na egzamin. Od momentu zapisu czekałem ponad 3 tygodnie, a w dniu egzaminu musiałem dodatkowo czekać ponad 1,5 godziny. W dodatku są bardzo wysokie ceny egzaminów. Samochody nie są rewelacją - w większości są zużyte. Wracając do czekania, kiedy w końcu zostałem wywołany, na placu widziałem poza moim samochodem jeszcze kilka nieużywanych! Gdyby je można było użyć, to pewnie czas oczekiwania znacznie się skrócił! Dlatego mam negatywne odczucie z wizyty w WORD-zie.