Kończyła mi się ważność dowodu osobistego. Na dwa miesiące przed tym terminem otrzymałam pisemne powiadomienie o końcu ważności dokumentu i zaproszenie do Urzędu aby dokonać formalności.Pojechałam do Urzędu. Obok budynku duży parking. Budynek przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, ale tylko na parterze. Na piętro osoby na wózkach inwalidzkich się już po schodach nie dostaną. Otrzymałam wniosek do wypełnienia. Ale nie znalazłam w urzędzie miejsca, aby go wypełnić. Zrobiłam to na ... parapecie. Pani urzędniczka zmęczonym głosem poinformowała mnie, kiedy mogę zgłosić się po dowód. Niestety, w UGiM nie ma jeszcze elektronicznej informacji o załatwionej sprawie. Telefonicznie dowiedziałam się, że mój nowy dowód jest już do odbioru.
Kończyła mi się ważność dowodu osobistego. Na dwa miesiące przed tym terminem otrzymałam pisemne powiadomienie o końcu ważności dokumentu i zaproszenie do Urzędu aby dokonać formalności.Pojechałam do Urzędu. Obok budynku duży parking. Budynek przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, ale tylko na parterze. Na piętro osoby na wózkach inwalidzkich się już po schodach nie dostaną. Otrzymałam wniosek do wypełnienia. Ale nie znalazłam w urzędzie miejsca, aby go wypełnić. Zrobiłam to na ... parapecie. Pani urzędniczka zmęczonym głosem poinformowała mnie, kiedy mogę zgłosić się po dowód. Niestety, w UGiM nie ma jeszcze elektronicznej informacji o załatwionej sprawie. Telefonicznie dowiedziałam się, że mój nowy dowód jest już do odbioru.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.