Mona Lisa

(2.76)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 6)

Jestem bardzo zadowolona...
Jestem bardzo zadowolona z pakietu. Mój tryb życia powoduje,że jestem permanentnie przemęczona,więc oczekiwałam relaksu i profesjonalnej obsługi i się nie zawiodłam,choć byłam tam pierwszy raz. Kameralna atmosfera,wiedza kosmetologiczno-medyczna właścicielki i praca na sporej ilości naturalnych kosmetyków również zrobiły swoje. Zabiegi mialam dobrane do swoich potrzeb i dostałam wiele rad dotyczacych pielęgnacji. Już w trakcie wiedziałam,że będę taki pakiet wykupować co jakiś czas,bo są to prawie 3godziny relaksu połączonego z zabiegami. POLECAM!

niezalogowany-uzytkownik

07.07.2019

Placówka

Białystok, Mickiewicza 14

Nie zgadzam się (0)
Zaniedbana po wakacjach...
Zaniedbana po wakacjach skóra i zbliżający się termin wesela znajomych 'zmusiły' mnie do umówienia się na wizytę u kosmetyczki. W tym czasie na jednej ze stron zakupów grupowych dostępna była oferta paznokci hybrydowych wraz z zabiegiem nawilżającym na dłonie i peelingiem kawitacyjnym twarzy. Cena kuponu oczywiście była bardzo przystępna, a gabinet znajdował się blisko mojego domu. Byłam zachwycona tą ofertą, bo nie dość że moja buzia bardzo lubi peeling kawitacyjny i wygląda po nim na wypoczętą i świeżą, to dodatkowo nie musiałabym się martwić szukaniem odpowiedniego koloru lakieru do sukienki i malowaniem paznokci (czego bardzo nie lubię). Z resztą chciałam wypróbować tę nowość, jaką były paznokcie hybrydowe i sprawdzić czy rzeczywiście kolor utrzymuje się nawet dwa tygodnie. Przed zakupieniem oferty udałam się jednak do kosmetyczki, aby sprawdzić czy w ciągu kolejnych kilku dni ma jeszcze wolne terminy. Pani była bardzo miła, zaproponowała dogodny dla mnie termin, wysłuchała w jakim celu chcę wykonać wybrane zabiegi, dodatkowo w bardzo atrakcyjnej cenie zaoferowała kwasy AHA. A teraz trochę o zabiegach.. Najpierw pani kosmetyczka wykonała mi bardzo przyjemny zabieg nawilżający na dłonie, po którym skóra była miękka i delikatna. Następnie peeling kawitacyjny - co do jego przebiegu nie mam żadnych uwag, jednak zobaczenie efektów nie było mi dane. Dlaczego? Bo po nim na moją twarz trafiły kwasy owocowe. Kwasy owocowe same w sobie są bardzo dobre, wyrównują koloryt skóry, działają jak głębszy peeling (itd.), jednak należy ten zabieg odpowiednio wykonać! Niestety pomimo tego, że na mojej skórze w niektórych miejscach były niewielkie skaleczenia, preparat wylądował na całej jej powierzchni.. Kosmetyczce chyba nie przyszło do głowy, że bezpieczniej omijać uszkodzone obszary skóry. Że w tych miejscach może ona zostać podrażniona i efekt będzie wprost odwrotny do zamierzonego. Piekło niemiłosiernie. Kosmetyczka powiedziała, że skóra dobrze reaguje na kwasy (to chyba takie ładniejsze określenie sformułowania "dobrze się w nią wżerają"). Zaproponowała mi wykupienie kilku takich zabiegów (p. kawitacyjny + AHA), gdyż kombinacja taka potrafi zdziałać cuda, w końcu pozbyłabym się problemu zaskórników, wyrównałyby się moje blizny...Dodatkowo zaoferowała świetny krem z kwasami, który jest dostępny j e d y n i e w gabinetach kosmetycznych. Ale jak się okazało, krem taki kupiłam tydzień wcześniej w.. Rossmann'ie! Na koniec kosmetyczka zaproponowała ampułkę nawilżającą na twarz, na którą zgodziłam się, gdyż czułam, że skóra po takim zabiegu będzie bardzo sucha i podrażniona....Wykonanie paznokci hybrydowych (wraz z opiłowaniem płytki i wycięciem skórek) zajęło kosmetyczce jakieś 15 min. Widać było, że spieszy się.. a w drzwiach pojawiła się kolejna klientka. W salonie byłam więc około 45 min, chociaż wcześniej zapewniano mnie, że zabieg będzie trwać przynajmniej 60! No cóż, zapewne chęć zarobienia kilku zł więcej sprawiła, że pani ta umówiła kolejną osobę. Niestety odbyło się to kosztem czasu, który miała poświęcić mi - zabiegi zostały wykonane szybko i przez to niedbale.Podczas wizyty kosmetyczka próbowała zasugerować, że powinnam przyjść do niej na makijaż przed weselem (ale patrząc na jej wygląd doszłam do wniosku, że tak to się mogę sama pomalować) i próbowała wmówić mi, że paznokcie pomalowane na różne kolory (jeden różowy, drugi fioletowy..) są modne (ekhym..).Efekty:- jeszcze tego samego dnia żel położony na paznokcie stał się matowy i pojawiły się na nim niewielkie pęknięcia (a pozmywałam tylko kilka talerzy!),- następnego dnia zaczął odpryskiwać, efekt był gorszy niż po pomalowaniu paznokci najtańszym lakierem,- po położeniu kwasów AHA w miejscach, gdzie skóra była wcześniej podrażniona pojawiły się podłużne pęknięcia (wyglądało to jakby twarz została podrapana); skóra w tych miejscach była bardzo sucha, w końcu pojawił się ogromny strup, a po zagojeniu - kilka blizn,- skóra twarz stała się jeszcze ładniejsza w miejscach, gdzie wcześniej wyglądała dobrze – czyli kwasy zadziałały i pewnie przyniosłyby efekt, gdyby zostały odpowiednio zaaplikowane..Marzenia o ładnym wyglądzie na weselu rozwiały się.. Zamiast wypoczętej buzi z delikatnym makijażem.. miałam na twarzy tonę kosmetyków, które miały chociaż trochę zakryć wielkie, ciemne strupy, które się na niej pojawiły.. Modnego żelu soak off pozbyłam się sama (wg. kosmetyczki jest to niemożliwe i zapraszała mnie na ściągnięcie go, gdy paznokcie zaczną odrastać).Kosmetyczka (przez swoją niedokładność i chęć naciągnięcia na jak największą liczbę zabiegów) zamiast stałej, zadowolonej klientki, miała tylko jednorazowy zarobek plus darmową antyreklamę.

Em_4

23.03.2012

Placówka

Białystok, Mickiewicza 14

Nie zgadzam się (21)

Mona Lisa

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Mona Lisa?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Dobrze.
Bardzo dobrze.