dnia 03.10.09 o godz. 10 weszłam do salonu fryzjerskiego przy ulicy szwedzkiej we wrocławiu. Przy drzwiach stała fryzjerka która konsumowała śniadanie i z pełnymi ustami zapytała się w czym może pomóc. Po 40 minutowym opóżnieniu zostałam przyjęta! dookoła po salonie poniewierały się włosy, nie było zmiatanie miedzy klientkami. Narzedzia były cały czas używane te same do kazdego klienta bez jakichkolwiek dezynfekcji. Fryzjerki nie były ubrane w fartuchy robocze lecz w ciuchy codziennie. Krzesła w poczekalni stały w nieładzie. Toaleta również brudna. Fryzjerka nawet nie przeprosila za opóżnienie. Jestem bardzo zniesmaczona wyglądem salonu oraz obsługą. Ceny bardzo wysokie w porównaniu do innych salonów w pobliżu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.