Do salonu wybrałam się na zabieg na ciało. Salon przeszedł delikatny remont, stare, brzydkie i niewygodne meble, zostały zamienione na nowe, elegancki i wygodne fotele i stolik. Przyszłam przed czasem, jednak zaraz zostałam poproszona do gabinetu. Łóżko było przykryte papierowym, czystym ręcznikiem. Wygodnie się ułożyłam i pani przeszła do wykonania zabiegu. Zabieg był wykonany dość intensywnie, jednak dzięki temu efekty są lepsze. Podczas zabiegu kosmetyczka prowadziła ze mną miłą, luźną rozmowę. Lokal był czysty.

Do salonu udałam się na zabieg kosmetyczny. Po przyjściu okazalo się, że zostałam skreślona z kilku kolejnych wizyt i zostały one przeniesione na inne termony. Niestety, nie zostałam o tym w żaden sposób poinformowana, co uważam za karygodne! Zostałam przeproszona i poinformowano mnie o nowych terminach wizyt, jednak nikt mi nie zwróci za parking płatny i kaszty dojazdu.

Moja obserwacja dotyczy zabiegu laserowej depilacji. Wchodząc do lokalu było czuć nieprzyjemny zapach resztek po papierosach, które kwitły w przepełnionej popielniczce przed wejściem. Drzwi wejściowe czyste, w środku lokale także było czysto. Od razu poproszono mnie do gabinetu. Pani przeprowadziła ze mną wywiad, powiedziała jakie są przeciwwskazania i zalecenia do domu. Przeszłyśmy do zabiegu. Byłam w głębokim szoku, ponieważ kiedyś kiedyś korzystałam z podobnego zabiegu i wyglądał o n całkiem inaczej, opowiedziałam o tym kosmetyczce a ona aż się za głowę złapała i powiedziała, że albo zostałam oszukana i w ogóle nie wykonano zabiegu albo ominięto wszelkie procedury ochronne i dodatkowo zabieg został wykonany niewłaściwie = nieskutecznie i to niestety prawda. Tym razem było inaczej. Nic nie bolało, zabieg można powiedzieć, że był przyjemny i szybko wykonany. Na minus niestety wygląd lokalu ale poza tym było ok. Kosmetyczka bardzo miła, ubrana w fartuszek kosmetyczny.

Moja obserwacja dotyczy zabiegu na ciało. Byłam umówiona na godzinę 8 rano. Wyjechałam o godzinie 6.55 ponieważ musiałam przejechać przez całe miasto i chciałam uniknąć korków. NA miejscu byłam o 7.15, poczekałam w samochodzie. O godzinie 7.50 udałam się pod gabinet. Nikogo jeszcze nie było. O godzinie 8.10 zdenerwowana zadzwoniłam do kosmetyczki zapytać kiedy ktoś się pojawi. Pani przeprosiła za spóźnienie i powiedziała, że nie zadzwoniła bo do mnie numeru nie miała (co jest nieprawdą, bo podawałam jej numer, później się okazało, że numer jest, ale pracownicy rzekomo nie mogą wynosić grafika ani informacji z niego). Kosmetyczka spóźniła się 20 min! Po wejściu do lokalu od razu widać, że to bardzo staru budynek. Lokal jest nieładny, zapchany gratami, jednak czysty. Dodatkowo okazało się, że urządzenie jest nie do końca sprawne i nie będzie możliwości wykonania pełnego zabiegu. Można powiedzieć, że przyjechałam na marne.

Moja obserwacja dotyczy zabiegu z talonu groupon. Dzwoniąc w celu umówienia się na serię zabiegów otrzymałam informację (mylną), że mogę się umówić jedynie na pierwszy zabieg, zaś następne zostaną ustalone dopiero po oględzinach mojej skóry. Kiedy stawiłam się na umówione spotkanie, okazało się, że grafik jest już wypałniony po brzegi i pani kosmetyczka zdziwiona zapytała, czemu od razu się nie umówiłam na wszystkie zabiegi, więc jej powiedziałam czemu. Przeprosiła zamieszanie i obiecała gdzieś mnie wcisnąć. Podczas wykonywania zabiegu prowadziłyśmy z kosmetyczką miłą rozmowę. Trochę mi się nie podobało, że podczas zabiegu kosmetyczka wychodziła z gabinetu, ponieważ przychodziły klientki się umówić. Niestety po wykonaniu zabiegu okazało się, że pani zapomniała o jednej części ciała, musiałam się upomnieć, jednak miała poślizg czasowy i musiała zaczekać aż wykona zabieg innej klientce i dopiero później zrobiła mi zabieg na część ciała o której zapomniała. Salon kosmetyczny jest umiejscowiony w starej kamienicy, wejście od podwórka, niestety trochę zaniedbanego. Wejście do lokalu było brudne (odciski palców na szybie). PRzed drzwiami stała popielniczka pełna niedopałków. W środku lokalu czysto, jednak widać, że to bardzo stary budynek. Salon jest nieładnie umeblowany, brak jakiegokolwiek stylu, jakby ktoś poupychał tam stare meble. W lokalu dość chłodno - ogrzewanie jedynie z butli gazowej lub farelkami. Toaleta jakby w schowku, znajdująca się pokoju socjalnym (czysta). W poczekalni tylko jedna, mała brzydka kanapa, na dodatek niewygodna. Zostałam poczęstowana kawą, jednak forma jej podania miała wiele do życzenia. Stary kubek, w którym mogłabym sama sobie zrobić kawę w domu a nie podawać klientce w salonie. Niestety nie było tej kawy gdzie postawić więc musiałam ją trzymać w ręce, w celu odstawienia za stolik służyła półka fryzjerska przy stanowisku fryzjerskim, jakieś 3 m dalej. Sam zabieg wykonany dobrze. Pani wytłumaczyła mi co i jak, doradziła co zrobić aby były lepsze efekty. Gabinet kosmetyczny oferuje dużo atrakcyjnych promocji.