Pani z obsługi (gruba blondynka ok. 30lat) nie dość, że wprowadziła mnie w błąd, to była agresywna wobec mnie, o wiele starszej osoby. Ci starsi nie korzystają z internetu, nie moją pojęcia, gdzie w takich wypadkach się zwrócić o pomoc w przeciw agresji. Nie rozumiem Pani Krystyny Kamińskiej-Bała dlaczego takich ludzi zatrudnia w aptece? Z zachowania ekspedientki wynikało, że taki agresywny człowiek do petentów, o wiele lat starszych ludzi nie ma właściwej szkoły tylko wylazł spod jakiegoś kamienia i obraża innych cywilizowanych ludzi przy tym jeszcze wprowadza w błąd informacyjny! Omijać tę aptekę szerokim łukiem.

Jest to apteka, gdzie zawsze można liczyć na fachową pomoc - doradę w wyborze leku czy innego środka. Znalazł się też tam kącik dla malucha, w którym można bezpiecznie zostawić dziecko na czas zakupów. Poza tym w aptece jest też pojemnik na przeterminowane leki. Zawsze też można coś znaleźć gratis w specjalnym koszyczku. Podsumowując - super obsługa, lokalizacja (obok przychodni) i lokal!