U Maksiora

(4.75)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 2)

Tym razem wybrałam...
Tym razem wybrałam się na zapiekankę na krakowski Kazimierz. Bar "U Maksiora" mieści się obok kilku innych barów w okrągłym budynku na środku tego placu. Podeszłam do okienka. Przede mną nie było nikogo. Ekspedientka zapytała się, jaką zapiekankę chcę. Poprosiłam o wersję z kukurydzą. Pani poinformowała mnie, że będzie kosztowała 6 złotych. Podałam jej pieniądze a ona wydała resztę. W czasie oczekiwania rozejrzałam się wkoło. Otoczenie było czyste, lada bez śmieci, stare paragony były poukładane w koszyczku. Po około trzech minutach oczekiwania dostałam zapiekankę. Była świeża, smaczna i gorąca.

Benia

14.11.2011

Placówka

Kraków, Plac Nowy

Nie zgadzam się (3)
Poraz kolejny odwiedziłam...
Poraz kolejny odwiedziłam krakowski Kazimierz celem konsumpcji zapiekanki. Tym razem jednak kolejka u Endziora przerosła moje najśmielsze oczekiwania i postanowiłam kupić zapiekankę u konkurencji, gdzie były tylko 3 osoby w kolejce. Pani od razu zapytala czego sobie zycze i po okolo 5 minutach dostalam swoja zapiekanke. Byla smaczna, ale nie dorownywala tej od konkurencji. Jej niewatpliwym plusem byla cena.

Benia

25.11.2010

Placówka

Kraków, Plac Nowy

Nie zgadzam się (0)

U Maksiora

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż U Maksiora?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Tym razem wybrałam...
Tym razem wybrałam się na zapiekankę na krakowski Kazimierz. Bar "U Maksiora" mieści się obok kilku innych barów w okrągłym budynku na środku tego placu. Podeszłam do okienka. Przede mną nie było nikogo. Ekspedientka zapytała się, jaką zapiekankę chcę. Poprosiłam o wersję z kukurydzą. Pani poinformowała mnie, że będzie kosztowała 6 złotych. Podałam jej pieniądze a ona wydała resztę. W czasie oczekiwania rozejrzałam się wkoło. Otoczenie było czyste, lada bez śmieci, stare paragony były poukładane w koszyczku. Po około trzech minutach oczekiwania dostałam zapiekankę. Była świeża, smaczna i gorąca.