Tym razem znalazłam sie na ulicy Lea, gdzie potrzebowałam kupić cos do picia. Zobaczyłam mały sklepik i weszłam do niego. Ekspedientka była zajęta oglądaniem "mody na sukces". Powiedziała do mnie "Co podać dziecinko? Tylko szybko bo wątek zgubie!".
Poprosiłam o wodę, zapłaciłam i wyszłam. Zachowanie spzedawczyni chyba nie potrzebuje komentarza.
Na pewno zakup był szybki, jednak cena pozostawia też troche do zyczenia (2,80 zl za Muszyniankę 1,5 l)
Tym razem znalazłam sie na ulicy Lea, gdzie potrzebowałam kupić cos do picia. Zobaczyłam mały sklepik i weszłam do niego. Ekspedientka była zajęta oglądaniem "mody na sukces". Powiedziała do mnie "Co podać dziecinko? Tylko szybko bo wątek zgubie!".
Poprosiłam o wodę, zapłaciłam i wyszłam. Zachowanie spzedawczyni chyba nie potrzebuje komentarza.
Na pewno zakup był szybki, jednak cena pozostawia też troche do zyczenia (2,80 zl za Muszyniankę 1,5 l)
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.