Orfeusz- dom handlowy, którego lata świetności minęły bezpowrotnie. Pomimo remontu budynku z zewnątrz, sklep wciąż nie przyciąga klientów. Masywna konstrukcja, ochydne wnętrze odstraszają. Do tego panie w podeszłym wieku chodzące w czerwonych, jakby przypominających komunizm uniformach szanują wyłącznie siebie, a nie klientów. W sklepie TEORETYCZNIE można się zaopatrzyć w garnitury, garsonki, eleganckie kurtki i płaszczyki. W praktyce jednak nie znalazłam tam nigdy niczego na czym warto byłoby zawiesić oko. Na dziale z butami można spotkać jedynie modele sprzed dobrych 20 lat. Jeżeli sklep chce się rozwijać musi się nastawić na młodych, albo przynajmniej modnych klientów. W tym momencie sklep przypomina muzeum aniżeli nowoczesny dom handlowy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.