Mój piesek (suczka) skończyła sześć miesięcy, stwierdziłem, że czas ją wysterylizować. Po pierwszym telefonie na umówienie się na sterylizację suczki weterynarz dokładnie opisał co i jak należy zrobić i przygotować. Zrobił to w sposób fachowy i zrozumiały dla każdego. Przyszedłem na umówioną godzinę i zostałem od razy przyjęty. Tutaj również panuje bardzo miła atmosfera. Lekarze bardzo mili, dla zwierząt szczególnie. Są również dowcipni co sprzyja miłej atmosferze. Lekarz dał psu zastrzyk usypiający i kazał trzymać na dłoniach, po kilku minutach piesek usnął. Zjawił się drugi weterynarz i zabrał suczkę ze sobą. Po zabiegu Pan Mirosław wytłumaczył szczegółowo jak postępować z psem kilka dni po zabiegu, co ma jeść oraz jak go traktować. Przychodnia weterynaryjna jest czysta i zadbana. Stół gdzie psy go oglądane oraz gdzie dostają leki czy zastrzyki jest na bieżąco myty. Podłoga mimo jesiennej pogody (błoto) jest czysta. Ceny również są przyjazne dla klienta. Jako, że brałem psa ze schroniska miałem ponad 1/3 ceny upustu (nie w każdej przychodni są zniżki z tego względu). Mogę śmiało polecić ten gabinet.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.