Carrefour market przyciąga rzesze klientów, a ja kompletnie nie mam pojęcia dlaczego. Ceny są potwornie wysokie, jest drożej niż w zwykłych delikatesach na rynku. Dzisiaj w sklepie była masa ludzi, obsługa kompletnie nie mogła opanować tego, co się działo. W jednej z alejek było coś rozlane. Etykiety w wadze na stoisku warzywnym się skończyły i nie było ich, mimo zgłoszenia, chyba z 10 minut. Kolejki w kasach po 8,10 osób. Ciasno i niezbyt czysto. Chyba kierownik sklepu lub sieć powinna pomyśleć o zatrudnieniu dodatkowej obsługi. Byłam tam tylko dlatego, że akceptowali bony sodhexo i już nie zamierzam wracać.