Wyskoczyłam po gazetkę do pobliskiego kiosku. Poprosiłam o ulubiony tygodnik. Obsługująca mnie pani przywitała mnie ciepło. Podając gazetkę zapytał jak się czuje bo ją boli dziś głowa. Mnie boli także więc miałyśmy temat do rozmowy ;) A to o chorobach a to o pogodzie. Panie z tego kiosku umieją nawiązać kontakt z każdym klientem. Obojętnie w jakim jest wieku. Klienci lubią tu przychodzić. Czasem starsi ludzie choćby tylko porozmawiać i kupić coś drobnego. Stojąc i rozmawiając zauważyłam, że kiosk jest dobrze zaopatrzony. A wystawa znowu zmieniona. Panie dbają, żeby pojawiało się na wystawie coś nowego, co przyciąga klientów. Szyby były czyste, półki także. Zerknęłam na otoczenie kiosku. Było czyste a kosz na śmiecie nie przepełniony. Podziękowałam pani za gazetkę i za rozmowę.
Wyskoczyłam po gazetkę do pobliskiego kiosku. Poprosiłam o ulubiony tygodnik. Obsługująca mnie pani przywitała mnie ciepło. Podając gazetkę zapytał jak się czuje bo ją boli dziś głowa. Mnie boli także więc miałyśmy temat do rozmowy ;) A to o chorobach a to o pogodzie. Panie z tego kiosku umieją nawiązać kontakt z każdym klientem. Obojętnie w jakim jest wieku. Klienci lubią tu przychodzić. Czasem starsi ludzie choćby tylko porozmawiać i kupić coś drobnego. Stojąc i rozmawiając zauważyłam, że kiosk jest dobrze zaopatrzony. A wystawa znowu zmieniona. Panie dbają, żeby pojawiało się na wystawie coś nowego, co przyciąga klientów. Szyby były czyste, półki także. Zerknęłam na otoczenie kiosku. Było czyste a kosz na śmiecie nie przepełniony. Podziękowałam pani za gazetkę i za rozmowę.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.