Byłem dzisiaj w Hali Widowiskowo-Sportowej Urania w Olsztynie na wydarzeniu zwanym "Olsztyn tańczy". Impreza ta odbywała się już po raz piąty i jest organizowana przez miasto Olsztyn i jedną z olsztyńskich szkół tańca. Pomijając zły stan Uranii - posklejane pokrycie podłogi, stare i niewygodne krzesła, oraz słabo oznakowane WC za złotówkę dzisiejsza impreza była bardzo dobrym pomysłem na wyciągnięcie całych rodzin ze swoich domów i pokazanie piękna tańca za jednym zamachem. Impreza się udała bo na widowni zabrakło wolnych miejsc i ludzie musieli siadać na schodach i stać przy barierkach. Ponadto dużo ochrony gwarantującej bezpieczeństwo. Bardzo udana inicjatywa.

Odwiedziłem ostatnio Halę Uranię będąc na targach elektronicznych> hala ta jest to jedyna tak duża hala widowiskowo- sportowa w naszym mieście. Ze zmartwieniem patrzę jak Urania nam niszczeje a władze nic z tym nie robią. Z zewnątrz hala jest obdrapana, oklejona reklamami. W środku nie jest lepiej, stary wystrój i architektura są wręcz odrażające. Ponadto w hali jest zimno. Nie spędziłem w tym miejscu zbyt dużo czasu ale zdążyłem się przekonać, że w Olsztynie przydała się nowa hala lub chociaż odnowiona Urania.