Wejście do sklepu jest dość wąskie, podobnie jak i przejścia między wieszakami, jednak sklep wygląda dość czysto, ekspedientki sprzątają na bieżąco i panuje tam ład i porządek. Ubrania również wiszą równo na wieszakach, porozdzielane według określonego porządku. Można tutaj znaleźć odzież ładną i w naprawdę atrakcyjnej cenie. Co zazgrzytało podczas wizyty to ekspedientki (w tym jedna blondynka), głośno omawiające naprawdę prywatne sprawy. Aż dziwnie się czułam, słysząc o ich sprawach. Nie mówię, że pracownice nie mogły uciąć sobie pogawędki, ale nie byłam wtedy jedyną klientką w sklepie, więc ze względu na nas mogły czynić to nieco ciszej. To właściwie jedyne większe zastrzeżenie do tego sklepu.

Sklep oceniam na średni. Największy minus przyznałabym za wygląd sklepu. Sklep jest długi, wąski i ciemny. Dodatkowo pomieszczenie wydaje się być jeszcze mniejsze z powodu przeładowania towaru. Ubrań jest bardzo dużo, co z jednej strony jest plusem, jednak problem stanowi ich oglądanie, bo z trudnością można wyjąć wieszak. Ceny ubrań są niskie co jest zaletą jednak jakość części ubrań pozostawia wiele do życzenia. Zaletą jest duża różnorodność asortymentu. W sklepie można znaleźć ubrania na co dzień, wieczorowe, dla osób noszących małe jaki duże rozmiary oraz dla osób młodych, młodzieży jak i dużo starszych. Do przymierzalni można zabrać zaledwie 3 rzeczy. Przymierzalnie są bardzo małe, niewygodne a wieszaków jest za mało. Z personelu wyróżnia się jedna osoba: kobieta, wzrost ok. 157 cm, szczupła, rude włosy obcięte do ramion, która w bardzo profesjonalny sposób zajmowała się praktycznie wszystkimi klientami. Reszta personelu podawała ubrania lub rozpakowywała nowy towar. Personel niestety w czasie pracy, przy klientach rozmawia na osobiste tematy a ponadto opiniuje klientów, którzy już wyszli, co jest dużym minusem.