W restauracji panowała czystość oraz porządek . Kelner , który mnie obsługiwał był miły i uprzejmy. Jedzenie oceniam na bardzo dobrym poziomie , niedługi czas oczekiwania . Polecam rodzinie i znajomym

Rewelacyjnie. Na plus: personel, wiedza i doradztwo, sprawność obsługi, oferta i cena, wygląd miejsca obsługi.

Trasa Poznań-Wrocław jest przeze mnie "opanowana do perfekcji":). Obowiązki zawodowe, ale też sprawy prywatne sprawiają, że często pokonuję te 180 km. I choć nie zawsze w drodze bywam głodna , to....."łakoma"na czerninę w "Kaczorze" zawsze! Zajazd/restauracja usytuowana jest przy trasie, widzimy ją z oddali, bez specjalnych "poszukiwań", i choć to tak blisko domu, 3/4 trasy już za mną, nie mogę oprzeć się pokusie ...zawsze zbaczam i parkuję autko na dużym,przestronnym parkingu Zajazdu. Obiekt jak sądzę, swoją architekturą nawiązuje to powstających w latach 70tych zajazdów/moteli tego typu. Nie jest może super nowoczesny, ale ten "klimacik", który zastajemy na miejscu jest dużo cenniejszy niż nowoczesny "desing". Zadbany, bardzo czysty i taki ...swojski.Dużo drewna,"ciepłe" światło , dekoracja okien wszystko to sprawia,że czuję się tak bardzo dobrze, a wyśmienita kuchnia ze sztandarową, jak dla mnie,czerniną dopełnia reszty - jedna pochwała to za mało dla tego lokalu. Kuchnia raczej typowo polska, choć nie brakuje i pizzy. Ale dla mnie hitem ! jest wspomniana już wcześniej czernina. Choć to zupa dla smakoszy , bo albo ją uwielbiamy, albo ...omijamy "szerokim łukiem" ;) śmiem przypuszczać, że raz spróbowana "Pod Kaczorem" na stałe weszłaby do "repertuaru" ulubionych dań. Pychota - to za mało, rewelacja , tak, tak....jadłam już czerninę podawaną w wielu miejscach, ale ta w Piotrowie " bije wszystkie inne na głowę" - cymes! Nie gorszy jest typowo polski obiad - kaczka z pyzami - drugi hit ! tegoż lokalu. Kuchnia więc, jej smak i aromat to istne "niebo w gębie". Otoczenie tzn. sam lokal, a w nim sala restauracyjna i jej klimat , schludność tam panująca - to wielka zaleta tego miejsca. Obsługa - perfekcyjna,szybko "reagująca" na każdego nowego klienta, sprawnie realizująca zamówienia, co niewątpliwie jest dużą zaletą. Na dużych drewnianych stołach, czyste, białe obrusy , a dania podane w sposób może nie finezyjny,za to bardzo estetyczny i apetyczny - z powodzeniem "można jeść oczami". Prócz sal restauracyjnych (jest ich kilka) jest i drink bar , sala konferencyjna i hotel. Z tych ostatnich nie korzystałam, ale sądząc po tym co oferuje i jak się prezentują sale jadalne/restauracyjne domniemywać można , że wszystko w tym miejscu jest na najwyższym poziomie. I życzyłabym sobie , aby było więcej takich miejsc jak Zajazd "Pod Kaczorem" na turystyczno-samochodowej mapie Polski. Zresztą, ostatnia moja tam wizyta była dowodem na to, że nie tylko ja jestem pod urokiem tego miejsca i tej, jakże wyśmienitej kuchni ! Chwilkę trwało zanim ....zwolniło się miejsce przy stoliku w jednej ze sal i już po chwili mogłam z lubością "zajadać się ...moją ulubioną czerniną". Polecam serdecznie to miejsce , bo odwiedzicie Państwo naprawdę dobry lokal, ze świetną kuchnią,a portfele nie odczują tego "dotkliwie",gdyż ceny jak na "klasę " kuchni są naprawdę umiarkowane. Jak dla mnie "Kaczor" jest prima sort !