Sandra

(2.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Zostałam zaproszona na...
Zostałam zaproszona na 80 urodziny mojej babci, które odbyły się w restauracji "Sandra". Część w której odbywała się uroczystość była odgrodzona parawanem, a wystrój był bardzo estetyczny. Przy stołach miejsca na osobę było wystarczająco, a podawane posiłki smaczne. Byliśmy obsługiwani przez kelnera i kelnerkę i ona właśnie była mało uprzejma. Gdy ktoś odstawiał jakieś naczynie na boczny stolik, który należał do zajmowanej części sali ona przychodziła i z irytacją mówiła, że to naczynie ma stać na stole. Nie miała zamiaru zabierać takich naczyń, które były czyste, a nikt z nich nie korzystał po mimo zwruconej uwagi. A były miejsca w których siedziały dzieci i np. kieliszki były im zbędne. Po dwóch godzinach siedzenia przy stole postanowiłam się przejść i w odległym miejscu od naszych stołów zauważyłam krzesełka takie dla małych dzieci ok. roku, a były na naszej imprezie takie. Spytałam się kelnerki, która nas obsługiwała dlaczego nie dali tych krzesełek, a ona uśmiechnęła się pod nosem i poszła. Osobiście nie byłam zadowolona z tej pani.

Marzena_229

23.08.2010

Placówka

Nowy Tomyśl, pl. Szopena

Nie zgadzam się (21)

Sandra

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Sandra?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Zostałam zaproszona na...
Zostałam zaproszona na 80 urodziny mojej babci, które odbyły się w restauracji "Sandra". Część w której odbywała się uroczystość była odgrodzona parawanem, a wystrój był bardzo estetyczny. Przy stołach miejsca na osobę było wystarczająco, a podawane posiłki smaczne. Byliśmy obsługiwani przez kelnera i kelnerkę i ona właśnie była mało uprzejma. Gdy ktoś odstawiał jakieś naczynie na boczny stolik, który należał do zajmowanej części sali ona przychodziła i z irytacją mówiła, że to naczynie ma stać na stole. Nie miała zamiaru zabierać takich naczyń, które były czyste, a nikt z nich nie korzystał po mimo zwruconej uwagi. A były miejsca w których siedziały dzieci i np. kieliszki były im zbędne. Po dwóch godzinach siedzenia przy stole postanowiłam się przejść i w odległym miejscu od naszych stołów zauważyłam krzesełka takie dla małych dzieci ok. roku, a były na naszej imprezie takie. Spytałam się kelnerki, która nas obsługiwała dlaczego nie dali tych krzesełek, a ona uśmiechnęła się pod nosem i poszła. Osobiście nie byłam zadowolona z tej pani.