Zadzwoniłam do serwisu, ponieważ chciałam umówić się na badanie mojego samochodu komputerem. Po długim oczekiwaniu ktoś odebrał telefon i Pan na moje pytanie odpowiedział, że komputer jest w naprawie (w sierpniu, jak dzwoniłam też był) i mi nie pomoże. "To może bym przyjechała i zobaczyliby, co się dzieje?" "Nieeee, bez komputera, to nie ma sensu. Niech pani jedzie do Krakowa albo Warszawy, może oni naprawią." Chciał skończyć rozmowę, ale na moją prośbę i po długich poszukiwaniach podał mi jeszcze numer telefonu do Krakowa.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.