Bufet

(4.20)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 5)

Już kilka razy...
Już kilka razy zamierzałam wstąpić do bufetu zlokalizowanego na pierwszym piętrze biurowca przy alejach jerozolimskich ale jakoś się nie składało. Dziś postanawiam to zmienić i w końcu skorzystać z jego oferty. Wygląd lokalu, pomieszczenia zaadaptowanego na potrzeby gastronomiczne, jest raczej mało nowoczesny, przywodzi na myśl swoją aranżacją pracownicze bufety z czasów PRL. Na ścianie na plastowej tablicy napisane jasnym pisakiem menu, dość nieczytelne. W regale ciasta a w chłodniczej ladzie surówki i sałatka. Ta ostatnia wygląda apetycznie. Pytam się więc o jej cenę. Pani odpowiada iż kosztuje ona 25 złotych za kilogram a koszt małej miseczki wynosi około 5 zł. Decyduję się na jej zakup i proszę o przygotowanie takiej porcji. Po zważeniu okazuje się iż cena to 7 zł ale zgadzam się i na to, choć pani gwoli ścisłości nie informuje mnie o wadze porcji. Dzisiejsza śnieżna pogoda zabrała mi większą część i tak skromnej ostatnimi czasy mojej energii a więc jestem dość ugodowa, bierna i zgodna. Zajmuję stolik pod oknem. Stolików jest 5 białych, drewnianych okrągłych, przykrytych obrusem i szklanym dopasowanym blatem. Szósty ustawiony tuż przy drzwiach jest drewniany, kwadratowy na srebrnych nogach. Na stolikach stoi pieprz i sól oraz białe ceramiczne serwetniki. Na kilku dostawiona jest buteleczka przyprawy magii i ten zestaw również nasuwa skojarzenie z stołówkami z poprzedniego wieku. Z swojego miejsca mam dobry widok na to co dzieje się za ladą. Tam na szafce ustawionej wzdłuż ściany panuje bałagan widzę tubki kremów, reklamówki, na blacie leżą klucze i damska torebka. Pod nią na podłodze stoją klapki. Widoku nie uprzyjemnia również duża miska wypełniona mielonym surowym mięsem wstawiona do lodówki o przeszklonych drzwiach należąca sądząc po jej frontach do Coca Coli. Mimo dość siemierżnego wyglądu sałatka zjedzona w takim klimacie bardzo mi smakuje. Jest świeża i w smaku zbliżona do tej domowej jaką sama robię. Pani chciało by się rzec bufetowa ubrana jest jedynie w spodnie dżinsowe i dopasowaną niebieską bluzkę podkreślającą dodatkowo jej puszyste kształty. Tak czy owak miejsce specyficzne o typie dziś już raczej nie spotykanym, domowo swojskim nieco zacofanym.

zarejestrowany-uzytkownik

30.11.2010

Placówka

Warszawa, Jerozolimskie 44

Nie zgadzam się (0)
Bufet na Wydziale...
Bufet na Wydziale Górniczym Politechniki Śląskiej znajduje się na parterze po prawej stronie od wejścia. Bufet podzielony jest na dwie sale, dzięki czemu jest dużo miejsca. Bufet odwiedzałem wiele razy podczas studiowania. Ostatnio zgłodniałem podczas oczekiwania na wydruk pracy i wstąpiłem aby zaspokoić głód. Obsługiwała mnie pani w średnim wieku. Zapytałem o coś pożywnego do jedzenia. Zależało mi też, aby nie czekać na posiłek. Pani zaproponowała przygotowaną bułkę oraz herbatę. Skorzystałem z jej rady. Do wybory były różnego rodzaju bułki m.in. z serem, szynką, jajkiem. Kupiłem kanapkę z serem. Była ona świeża i smaczna. Oprócz kanapek, bufet proponuje różnego rodzaju dania. W bufecie jak i przy stolikach było czysto. Ceny bardzo przystępne dla studentów, a obsługa bardzo miła, polecam.

zarejestrowany-uzytkownik

16.06.2010

Placówka

Gliwice, Akademicka 2

Nie zgadzam się (21)

Bufet

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Bufet?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Bardzo źle.
Bardzo źle.