Miałam wątpliwą przyjemność być obsługiwaną przez kobietę ok. 50 lat. Chciałam uzyskać informacje na temat wszystkich dostępnych rodzajów soczewek. Pani udzielała odpowiedzi zdawkowo. Robiła wrażenie niedoinformowanej. To wszystko jednak potrafiłabym sobie wytłumaczyć i ją usprawiedliwić - może dopiero uczyła się nowej roli na nowym stanowisku. Dane, które mi podała sprawdzała w segregatorach - mam przynajmniej pewność, że są wiarogodne i rzetelne. Nieprzyjemne było jednak to, że moja wizyta tam została wydłużona przynajmniej czterokrotnie. Przyczyną był fakt, że Pani za ladą wolała odbierać telefony (zarówno stacjonarne, jak i komórkę) niż skupić się na rozmowie z klientem, którego miała przed sobą. Podkreślić tu należy, że telefony zadzwoniły aż pięć razy.
Miałam wątpliwą przyjemność być obsługiwaną przez kobietę ok. 50 lat. Chciałam uzyskać informacje na temat wszystkich dostępnych rodzajów soczewek. Pani udzielała odpowiedzi zdawkowo. Robiła wrażenie niedoinformowanej. To wszystko jednak potrafiłabym sobie wytłumaczyć i ją usprawiedliwić - może dopiero uczyła się nowej roli na nowym stanowisku. Dane, które mi podała sprawdzała w segregatorach - mam przynajmniej pewność, że są wiarogodne i rzetelne. Nieprzyjemne było jednak to, że moja wizyta tam została wydłużona przynajmniej czterokrotnie. Przyczyną był fakt, że Pani za ladą wolała odbierać telefony (zarówno stacjonarne, jak i komórkę) niż skupić się na rozmowie z klientem, którego miała przed sobą. Podkreślić tu należy, że telefony zadzwoniły aż pięć razy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.