Słodko i smacznieBanatkiewicz to ulubiona kielecka cukiernia mojej Mamy, głównie przez tort babuni - orzechowo-miodowe płaty przekładane kremem. Słodki, ale wyraźnie orzechowy i miodowy. Pozostałe ciasta niestety słabsze. Tort czekoladowy i jakieś kruche dobre, ale niezachwycające. Kawa przeciętna. Wystrój ładny, secesyzujący. Obsługa sympatyczna, dowcipna. Polecam ze względu na tort babuni (35 zł/kg).

Zdecydowanie najlepsza cukiernia w naszym mieście- oferuje szeroki wachlarz różnorodnych pyszności z wiekową tradycją i ponadczasową jakością. Cukiernie zachwycają wystrojem- jest tam czysto, schludnie, meble są wygodne i estetyczne. Stoliki od dwu- do pięcioosobowych. Lokal świeżo po renowacji umiejscowiony w centrum miasta, obok parku, toteż widok zza wielkiej szyby również jest przyjemny. Porą letnią klienci zasiąść mogą na świeżym powietrzu w ogródku.Na miejscu trudno zdecydować się co wybrać, bo ciasta, torty i lody zachwycają tak samo wyglądem jak i smakiem. Do przekąski polecam kawy, również pyszne. Warto zobaczyć to miejsce, ale trzeba mieć świadomość, że zdopinguje to na pewno do kolejnych odwiedzin w celach degustacyjnych.