Wybrałem się po termometr do apteki a, ze tą aptekę mam naj bliżej to poszedłem jest to apteka samoobsługowa. Towaru jest bardzo dużo a ludzi jeszcze więcej. Pobrałem z pułek to co chciałe zakupić zaś do aksy była długa kolieka i tylko 2 kasy czynne na 3 stanowsika. Uważam, ze jeżeli daba się o klienta to takie artykuły jak drogeryjne nie będące lekami na recepte można by było realizaowąc na kasie drogeryjnej a niestety nie chcą tego robić. Wystałem się w kolejce chyba z 20 minut

Pani magister poproszona o polecenie środka z błonnikiem wspomagającego odchudzanie zaproponowała taki, który aktualnie był w promocji (faktycznie b. korzystna cena w porównaniu z innymi aptekami), wyjaśniła w jaki sposób należy go stosować i zapewniła, że jest to obecnie najczęściej wybierany produkt z tej kategorii. Nie potrafiła jednak przekonująco wyjaśnić dlaczego poleca działający ogólnie a nie np. zawierający dodatkowe mikroelementy i witaminy będący w tej samej cenie. Jeśli chodzi o czas obsługi, była w danej chwili jedyną klientką i nie musiałam ani chwili czekać w kolejce.