Robiłam zakupy sprzętu w TVMarkecie za pośrednictwem portalu Allegro. Sprzęt jest taki sam jak w reklamie telewizyjnej, w tej samej cenie, a dodatkowo mam jeszcze naliczone punty payback. I właśnie ze względu na możliwość naliczenia punktów zdecydowałam się na zakup na Allegro. Odnośnie samych zakupów w TVMarkecie to przede wszystkim duży minus – możliwość zakupu tylko za pobraniem. Nie lubię tej formy płatności, zwłaszcza przy większych kwotach (około 450 złotych), co zmusza mnie do trzymania przygotowanych pieniędzy. Między innymi właśnie na konieczność zapłacenia dopiero przy odbiorze zamówiłam przesyłkę na inny adres (taki, pod którym zawsze będzie ktoś, kto odbierze paczkę). Przed zakupem pytałam o możliwość zakupienia dodatkowych akcesoriów – żelu przewodzącego. Dowiedziałam się, że owszem, taka możliwość jest, zostałam też poinformowana ile kosztuje. Zakupiłam produkt, wypełniłam formularz opcji dostawy w którym podałam adres dostawy i napisałam też, że proszę o dodatkowy żel. Osoba obsługująca sprzedaż na Allegro zadzwoniła do mnie następnego dnia. Z rozmowy wywnioskowałam, że osoba ta w ogóle nie przeczytała mojego formularza, bo nic nie wiedziała, że chcę wysłać przesyłkę na inny adres. Podałam te dane telefonicznie jeszcze raz i oczekiwałam na przesyłkę. Czekałam dość długo, bo prawie dwa tygodnie. Sam sprzęt był zgodny z opisem, niestety bardzo nietrwały. Po półtora tygodniu użytkowania zaczął się rozpruwać. A specjalnie kupowałam w TVMarkecie w nadziei, że będzie lepszej jakości – ten kosztował około 350 złotych, a inne, wyglądające identycznie na zdjęciu kosztowały poniżej 100 złotych. Jestem też rozczarowana żelem, dokupionym dodatkowo. Jest to zupełnie inny żel, niż ten będący oryginalnie w zestawie. Nie wiem czy lepszy czy gorszy, zupełnie inny, w innej butelce, o innej pojemności, a nie było o tym mowy, kiedy składałam zamówienie.
Podsumowując, były to moje pierwsze zakupy w TVMarkecie i jakoś nie mam ochoty na kolejne.
W pierwszej dekadzie stycznia br. otrzymałam zamówiony przyrząd do masażu. W związku z tym, że aparat nie spełniał moich oczekiwań, co okazało się po rozpakowaniu paczki, odesłałam nie używany sprzęt - zgodnie z regulaminem sprzedaży (zwrot towaru do 10 dni od jego otrzymania; zwrot pieniędzy w ciągu 14 dni od otrzymania towaru). Niestety, zwrot należności otrzymałam w dniu dzisiejszym - czyli po 1,5 miesiąca. W międzyczasie wysłałam kilka reklamacji drogą mailową oraz wykonałam dziesiątki telefonów do firmy w celu uzyskania informacji na temat mojej przesyłki i zwrotu należności. Przez długi okres czasu nie mogłam nawet uzyskać potwierdzenia, czy moja paczka dotarła. Po tę informację musiałam zgłosić się do Poczty Polskiej, gdzie podano mi datę doręczenia towaru. Jednak biuro obsługi klienta nadal twierdziło, że "przesyłki nie ma w systemie". Po jakimś czasie dostałam potwierdzenie, że faktura za towar dotarła i pieniądze zostaną zwrócone w najbliższym czasie. Przez cały okres usiłowania uzyskania konkretnej informacji z działu reklamacji, chciałam dotrzeć do kierownika działu, niestety, pracownik twierdził, że nie ma takiego telefonu i wszystko odbywa się poprzez dział obsługi klienta. Przy okazji chciałabym nadmienić, że sprzęt został mi polecony przez pracownika firmy, który wykonał do mnie kilka telefonów, w celu zaprezentowania oferty i przekonania o jej atrakcyjności. Zostałam zapewniona, że produkt mogę używać (!!!) przez 10 dni, a następnie oddać, jeżeli nie będę zadowolona. Oczywiście okazało się, że 10 dni to termin zwrotu, ale dla nie używanego sprzętu. Zostałam wprowadzona w błąd. Osoba, która dzwoniła, obiecała również, że pod koniec stycznia zadzwoni ponownie, aby się dowiedzieć, czy jestem zadowolona z zakupu. Oczywiście już tego telefonu nie wykonała.
Robiłam zakupy sprzętu w TVMarkecie za pośrednictwem portalu Allegro. Sprzęt jest taki sam jak w reklamie telewizyjnej, w tej samej cenie, a dodatkowo mam jeszcze naliczone punty payback. I właśnie ze względu na możliwość naliczenia punktów zdecydowałam się na zakup na Allegro. Odnośnie samych zakupów w TVMarkecie to przede wszystkim duży minus – możliwość zakupu tylko za pobraniem. Nie lubię tej formy płatności, zwłaszcza przy większych kwotach (około 450 złotych), co zmusza mnie do trzymania przygotowanych pieniędzy. Między innymi właśnie na konieczność zapłacenia dopiero przy odbiorze zamówiłam przesyłkę na inny adres (taki, pod którym zawsze będzie ktoś, kto odbierze paczkę). Przed zakupem pytałam o możliwość zakupienia dodatkowych akcesoriów – żelu przewodzącego. Dowiedziałam się, że owszem, taka możliwość jest, zostałam też poinformowana ile kosztuje. Zakupiłam produkt, wypełniłam formularz opcji dostawy w którym podałam adres dostawy i napisałam też, że proszę o dodatkowy żel. Osoba obsługująca sprzedaż na Allegro zadzwoniła do mnie następnego dnia. Z rozmowy wywnioskowałam, że osoba ta w ogóle nie przeczytała mojego formularza, bo nic nie wiedziała, że chcę wysłać przesyłkę na inny adres. Podałam te dane telefonicznie jeszcze raz i oczekiwałam na przesyłkę. Czekałam dość długo, bo prawie dwa tygodnie. Sam sprzęt był zgodny z opisem, niestety bardzo nietrwały. Po półtora tygodniu użytkowania zaczął się rozpruwać. A specjalnie kupowałam w TVMarkecie w nadziei, że będzie lepszej jakości – ten kosztował około 350 złotych, a inne, wyglądające identycznie na zdjęciu kosztowały poniżej 100 złotych. Jestem też rozczarowana żelem, dokupionym dodatkowo. Jest to zupełnie inny żel, niż ten będący oryginalnie w zestawie. Nie wiem czy lepszy czy gorszy, zupełnie inny, w innej butelce, o innej pojemności, a nie było o tym mowy, kiedy składałam zamówienie.
Podsumowując, były to moje pierwsze zakupy w TVMarkecie i jakoś nie mam ochoty na kolejne.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.