Jeden z najciekawszych i najbardziej klimatycznych lokali w Przemyślu. Trzeba to przyznać, ten kto wymyślił styl i klimat lokalu miał głowę na karku i świetny pomysł. Galicyjski charakter przenosi klientów w klimat rodem z przygód "Dobrego Wojaka Szwejka" zarówno pod względem wystroju jak i menu. Niejednokrotnie byłem klientem i zawsze bardzo zadowolonym ale po dłuższej nieobecności ewidentnie się rozczarowałem, zresztą chyba nie tylko ja bo lokal generalnie świeci pustkami. Zamówiony "Przysmak czeski" (panierowany ser gouda lub pleśniowy z sosem tatarskim lub żurawinowym i frytkami) generalnie był ok ale u osoby mi towarzyszącej spowodował po chwili dość nieprzyjemną przypadłość. Ulubiony napój Szwejka (piwo) dobrej marki ale niestety kiepskiej jakości. Obsługa zajęta głównie własnymi rozmowami niezbyt dobrze radzi sobie z klientami, którzy muszą sami podchodzić aby uzupełnić zamówienie. Ponadto gdy znajduję się w sytuacji gdy kelnerka oznajmia że trzeba się przesiąść bo stolik okazuje się nagle zarezerwowany (prawie cała sala pusta), moje rozczarowanie jest totalne. Wszystkim zainteresowanym odwiedzeniem tego miejsca melduję więc posłusznie żeby dobrze się zastanowili.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.