Eurosport

(5.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (3 z 4)

Dziś zakończenie wyścigu...
Dziś zakończenie wyścigu Tour De France, którego etapy miałam przyjemność śledzić, dzięki telewizji Eurosport, prawie codziennie. Jak wspomniałam – była to przyjemność, której dostarczali, głównie komentatorzy, panowie Wyrzykowski i Jaroński, niesamowity duet, wzajemnie uzupełniający swoje wypowiedzi z nawiązaniem do wszystkiego, co na trasach wyścigu się pojawiało, a to kozice górskie, przemykające po stokach i szczytach, a to ptaki krążące i inne zjawiska, pojawiające się na trasach przejazdu. Język kultury z doborem słownictwa, momentami niekonwencjonalnego, także humorystycznego, powodował, że chciało się słuchać i oglądać. Niemal słowami pedałowali z naszym zawodnikiem i niemal słowami hamowali, gdy wymagał tego moment wyścigu. Jedyni w swoim rodzaju, oryginalni i zabawni, a jednocześnie rzetelni i profesjonalni. Duet godny naśladowania postaw komentatorskich, gdyby nie oni, transmisja nie miałaby, chyba swoistego uroku, pomimo uzupełnień przekazywanego obrazu, widokami otaczającej przyrody, na trasach przejazdu. Fantastyczne transmisje, to mało powiedziane.

DORA_1

28.07.2014

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Japonia to inna...
Japonia to inna strefa czasowa, dlatego kolejne skoki narciarskie o Puchar Świata, tym razem ze skoczni w Sapporo odbywały się w nocy naszego czasu, gdy spaliśmy ale to nic straconego, bo mogliśmy obejrzeć ich retransmisję już z rana 26.01, dzięki kanałowi telewizyjnemu EUROSPORT 2. Bardzo dobrze zrealizowany przekaz, bez zakłóceń, reklam itp. Z komentarzem relacjonującego sprawozdawcy Łachut-a, który dość trafnie przeliczał lokaty skoczków na bieżąco, zanim pojawiały się oficjalne wyniki. W tle przekazu dało się słyszeć dobiegające głosy innych komentatorów, ale nie zakłócały one polskiego komentarza. Przyjemnie, spokojnie i nawet bez nader emocji, było w niedzielny ranek popatrzeć na zimowe krajobrazy Japonii i zmagania skoczków, chociaż żaden z Polaków nie stanął na podium.

DORA_1

26.01.2014

Placówka

Warszawa, Kasprowicza 45/47

Nie zgadzam się (0)
Udane, piątkowe popołudnie...
Udane, piątkowe popołudnie z telewizją EuroSport, która w dniu 3 stycznia na żywo transmitowała najpierw kwalifikacje do turnieju skoków narciarskich z Innsbrucku, przekaz komentowany przez I.Błachuta, a potem Biathlon mężczyzn z Oberhofu, komentowany przez panów Jarońskiego i Mirosławskiego. Komentarze skoków były spokojne, stonowane, takie relaksujące. Komentarze z Biathlonu miały w swym wydźwięku nutę emocji. Obie transmisje w pełni kultury słowa z pakietami dodatkowych informacji o zawodnikach, miejscu zawodów, trenerach etc. Takie fajne, piątkowe popołudnie z telewizją sportową, która zawsze daje widzom rzetelnie transmisje z komentarzami osób kompetentnych, znawców danego tematu.

DORA_1

04.01.2014

Placówka

Nie zgadzam się (0)

Eurosport

Dane firmy

miasto

miasto,

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Eurosport?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Dziś zakończenie wyścigu...
Dziś zakończenie wyścigu Tour De France, którego etapy miałam przyjemność śledzić, dzięki telewizji Eurosport, prawie codziennie. Jak wspomniałam – była to przyjemność, której dostarczali, głównie komentatorzy, panowie Wyrzykowski i Jaroński, niesamowity duet, wzajemnie uzupełniający swoje wypowiedzi z nawiązaniem do wszystkiego, co na trasach wyścigu się pojawiało, a to kozice górskie, przemykające po stokach i szczytach, a to ptaki krążące i inne zjawiska, pojawiające się na trasach przejazdu. Język kultury z doborem słownictwa, momentami niekonwencjonalnego, także humorystycznego, powodował, że chciało się słuchać i oglądać. Niemal słowami pedałowali z naszym zawodnikiem i niemal słowami hamowali, gdy wymagał tego moment wyścigu. Jedyni w swoim rodzaju, oryginalni i zabawni, a jednocześnie rzetelni i profesjonalni. Duet godny naśladowania postaw komentatorskich, gdyby nie oni, transmisja nie miałaby, chyba swoistego uroku, pomimo uzupełnień przekazywanego obrazu, widokami otaczającej przyrody, na trasach przejazdu. Fantastyczne transmisje, to mało powiedziane.