Na stronę Instytutu Rozwoju Oświaty trafiłam dzięki jednej z reklam w Internecie, promującej ogólnopolskie dyktando. Ich głównym celem jest organizacja konkursów i olimpiad przedmiotowych dla uczniów różnych poziomów nauczania. Umiarkowanie kolorowa szata graficzna z radosnymi dziećmi różnych narodowości w tle, przyjemnie się kojarzy. Wszystko mi się tu podobało dopóki nie zajrzałam do zakładki ”dyktando nie tylko dla mistrzów” i nie doszłam do etapu opłat, to już mi się mniej spodobało bo tak dziwnie naszła mnie myśl, że pod hasłem promocji oświaty kapitał się na niej ”zbija”. Co prawda za udział jednej osoby/ucznia to 7 lub 7,50 zł, teoretycznie niewiele lecz ”pachnie” mi zdzierstwem. Skoro płonna nazwa Instytut to dlaczego uczniowie maja płacić ? znam wiele rodzin dla których ta kwota to spory wydatek, a dzieci mają zdolne i mogą się one wykazać. Taka instytucja powinna pozyskać środki unijne i dzieciom szkolnym oferować współzawodnictwo za darmo. To tylko moje skromne zdanie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.