Nie można im ufać. Umawiają się na konkretną kwotę potem potrafią zawyżać I się wypierają. Wprowadzają klienta w błąd! (opinia zmoderowana przez administratora z uwagi na treść)

W tym serwisie jest strasznie drogo za wymianę opon i depozyt 180 złotych to lekka przesada. Zgubiłem umowę ale pamiętam że Pani która tam pracowała wstawila mi pieczątkę -50% gdyby nie to inaczej bym tam nie zostawil tych opon wszędzie płaciłem 20-40 zł. Kierownik sprawdził i powiedział że w systemie tego nie ma a ja mówię że nieporządek macie w systemie i poza tym jakaś kopia chyba jest. Nie chciało mu się nawet tego sprawdzić. Beznadziejna obsługa w żadnym stopniu nie do klienta jak zacząłem coś mówić pracownik z biura uciekał na dół i tyle i udawał że coś tam przy aucie komputer podłącza. Opony zabrałem więcej tam nie wrócę chociaż proponował mi ten kierownik spr. Geometrii w ramach przeprosin. Przecież on jest śmieszny jest plakat i każdy klient może z tego skorzystać. Tak potraktowany jeszcze nie byłem . Negatywny w internecie to zasługa pracy biura. Dziwię się ze ludzie tam przyjeżdżają konkurencja jest nie daleko i ma lepsze ceny i profesjonalną obsługę. Nie polecam tego miejsca

Nie dokręcili mi wahacze jeździłem na jednej śrubie .Zaczelo coś walić podjechalem do serwisu przy trasie okazało się ze z trzech śrub została jedna a w dwóch zerwali gwint. Gdybym jechał dużą prędkością mógłbym się zabić. To jakaś pomyłka nie serwis a mechanicy bez wyobraźni.nigdy więcej ten nie wrócę byłem przejazdem z polecenia ale zawiodłem się strasznie a kumpel który mi ich polecił był zamieszany pewnie też ich oleje. Byłem na początku sierpnia nie bylo dużo aut a mimo to taka wtopa. Nie polecam robią na ilość nie na jakość a syf w aucie pozostawiony przez mechanika to już brak profesjonslizmu a podobno kierownik wszystko sprawdzał i było ok. Nie ufam im

Dnia 17.06.2013 r. postawiłem samochód w auto serwisie firmy BiB w Olsztynie przy ulicy Sikorskiego w celu wymiany kostki stacyjki obsługa miła, przyjęli zlecenie i poinformowali, że jak będzie po wymianie to się odezwą. Ok godziny 16:00 pracownik zadzwonił i zaprosił po odbiór naprawionego auta. Udałem więc się na miejsce zapłaciłem za usługę podziękowałem i odjechałem do domu zadowolony, że mam problem z głowy. Następnego dnia auto odpaliło i od razu zgasło sytuacja powtórzyła się trzy razy, ale w końcu samochód odpalił i już mogłem spokojnie odjechać. Po południu wróciłem do domu przy parkowaniu samochód mi zgasł i już nie odpalił czy to zbieg okoliczności? tego na chwilę obecną nie wiem. Niestety musiałem wezwać lawetę i przetransportowałem auto ponownie do warsztatu firmy BiB gdzie wymieniano mi poprzedniego dnia kostkę stacyjki. Panowie trzymali samochód dwa dni i w końcu zadzwonili i oznajmili, że się poddają nie są w stanie zlokalizować usterki żebym przyjechał i odebrał samochód. Z tak nieprofesjonalną obsługą jeszcze nie miałem do czynienia, zostałem bez samochodu, bez jakiejkolwiek pomocy za strony serwisu w dodatku przez opieszałość pracowników i ich nieprofesjonalizm moje plany służbowo-wypoczynkowe zostały niezrealizowane.