Budka z kwiatami dość widoczna z dala. Udałam się w sobotnie popołudnie aby kupić kwiaty na imieniny. Wybór kwiatów doniczkowych na taką okoliczność żaden. padło na kwiaty cięte. Sprzedawczyni, kobieta ok. 60-tki najpierw zaproponowała mi zielone, bo jeszcze nierozwinięte konwalie. Na mieście można takie "bukieciki" kupić za 5 zł... Po czym padłą propozycja małych tulipanków. Widząc zrezygnowaną moją minę, sprzedawczyni zaproponowała mi te większe, konkretnie 7 sztuk za 15 zł, gdyż zamierzałam przeznaczyć na ten zakup. Niestety kwiaty na drugi dzień były już mocno rozwinięte i dawałam w prezencie bukiet, który wyglądał jakby zaraz miał oblecieć... Nie znam się na kwiatach i oczekiwałam fachowej porady i rzetelnej obsługi, a nie wciskania czegoś nieodpowiedniego do sytuacji i osoby obdarowywanej byle pozbyć się towaru. Szkoda, bo pierwsza wizyta okazała się na pewno ostatnią.
Budka z kwiatami dość widoczna z dala. Udałam się w sobotnie popołudnie aby kupić kwiaty na imieniny. Wybór kwiatów doniczkowych na taką okoliczność żaden. padło na kwiaty cięte. Sprzedawczyni, kobieta ok. 60-tki najpierw zaproponowała mi zielone, bo jeszcze nierozwinięte konwalie. Na mieście można takie "bukieciki" kupić za 5 zł... Po czym padłą propozycja małych tulipanków. Widząc zrezygnowaną moją minę, sprzedawczyni zaproponowała mi te większe, konkretnie 7 sztuk za 15 zł, gdyż zamierzałam przeznaczyć na ten zakup. Niestety kwiaty na drugi dzień były już mocno rozwinięte i dawałam w prezencie bukiet, który wyglądał jakby zaraz miał oblecieć... Nie znam się na kwiatach i oczekiwałam fachowej porady i rzetelnej obsługi, a nie wciskania czegoś nieodpowiedniego do sytuacji i osoby obdarowywanej byle pozbyć się towaru. Szkoda, bo pierwsza wizyta okazała się na pewno ostatnią.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.