Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy Centrum Profilaktyczno–Lecznicze w Łodzi

(0.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Opinia dotyczy ...
Opinia dotyczy Przychodni Konsultacyjno - Diagnostycznej. Ogólny wygląd jak większości placówek z minionej epoki. Podejście pracowników do pacjenta bardzo roszczeniowe. Pani w rejestracji obsługuje bardzo wolno i uznaje tylko i wyłącznie swoją rację i trzyma się przepisów, chociaż zapytana o podstawę prawną odesłała do kierownika ponieważ nie wiedziała co powiedzieć. Kierownik, nie zainteresowany problemem, nie znający dokumentów, upiera się przy nieprawdziwych informacjach, po weryfikacji informacji i przeczytaniu kilku przepisów, nie uznał swojego błędu. Pytany o podstawy prawne zakresu działań odsyła do posłów, twierdząc że pacjent - petent nie musi rozumieć przepisów ma płacić za badania i się podporządkować woli kierownika niezależnie od ich poprawności według przepisów. Niestety jest to jedyny tego typu ośrodek w województwie więc nie ma możliwości pomięcia tych ludzi, w czasie wykonywania badań kontrolnych kierowców.

zarejestrowany-uzytkownik

07.03.2013

Placówka

Łódź, Aleksandrowska 61/63

Nie zgadzam się (0)

Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy Centrum Profilaktyczno–Lecznicze w Łodzi

Dane firmy

Łódź

Łódź, Aleksandrowska 61/63

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy Centrum Profilaktyczno–Lecznicze w Łodzi?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Opinia dotyczy ...
Opinia dotyczy Przychodni Konsultacyjno - Diagnostycznej. Ogólny wygląd jak większości placówek z minionej epoki. Podejście pracowników do pacjenta bardzo roszczeniowe. Pani w rejestracji obsługuje bardzo wolno i uznaje tylko i wyłącznie swoją rację i trzyma się przepisów, chociaż zapytana o podstawę prawną odesłała do kierownika ponieważ nie wiedziała co powiedzieć. Kierownik, nie zainteresowany problemem, nie znający dokumentów, upiera się przy nieprawdziwych informacjach, po weryfikacji informacji i przeczytaniu kilku przepisów, nie uznał swojego błędu. Pytany o podstawy prawne zakresu działań odsyła do posłów, twierdząc że pacjent - petent nie musi rozumieć przepisów ma płacić za badania i się podporządkować woli kierownika niezależnie od ich poprawności według przepisów. Niestety jest to jedyny tego typu ośrodek w województwie więc nie ma możliwości pomięcia tych ludzi, w czasie wykonywania badań kontrolnych kierowców.