W październiku odwiedziłam dwa razy sklep firmy "Jawax", który mieści się w Domu Handlowym Klimczok, na parterze. Sklep istnieje od bardzo dawna i mam wrażenie, że trochę czas się zatrzymał w tym sklepie. W sklepie można kupić przysłowiowe "1001 drobiazgów" do domu, począwszy od lamp, żarówek, wazonów, porcelany, rzeczy plastikowych itd. Niestety nie jestem zadowolona ani z asortymentu, ani z obsługi w tym sklepie. na półce z kloszami znalazłam większość produktów uszkodzonych, które leżały i straszyły klientów. Miałam wrażenie, że nikt nie panuje nad tym co się dzieje w tym sklepie. Pracownicy nie wiedzą jakie rzeczy mają na półkach i że powinny znaleźć się w koszu na śmieci, a nie zalegać na półkach. Kasjerka, okazująca się potem kierowniczką, nie orientowała się kompletnie w tym co robią pracownicy. W moim przypadku została zakwestionowana cena promocyjna, którą umieścił na kupowanym przeze mnie produkcie najprawdopodobniej pracownik bez wiedzy nadzorującego. Kierownik zamiast sprawdzić cenę na produkcie wykrzykiwał, że żadnej promocji nie ma, że to jest niemożliwe żeby były ceny promocyjne na tych produktach. Ja jako klient nie życzę sobie wysłuchiwać krzyków pani, która ma problem z pracownikami.Skutek jest taki, że do tego sklepu wybiorę się tylko w ostateczności i bez przyjemności.

Wracajac z zakupów w kierunku domu zajrzałem jeszcze na chwilę na parter domu handlowego Klimczok. Ten dom handlowy ciagle jeszcze nalezy do sieci Społem i jest bardzo licznie odwiedzany przez klientów. Na parterze jest duży sklep z artykułami gospodarstwa domowego oraz duży sklep spożywczy. Całość nie tak dawno temu została odnowiona, choć do pełnej nowocześności droga jeszcze daleka. Najważniejsze, że jest jasno, czysto i schludnie, a wybór towarów bardzo duży. Z głośników plynie do klientów przyjemny męski głos reklamujący sprzedawane tu towary. Obsługa jest grzeczna i uprzejma, a ceny oferowanych towarów umiarkowane. Czasem naprawdę trafia się tu na dobre oferty i dobre okazje.