Wyjątkowy sklep.Manufaktura Cukierków.Od progu wita nas upojny odurzający słodki zapach.Nie wątpliwie za sprawą tego że karmelki są wyrabiane na miejscu.Łasuch może więc podejrzeć jak się te pyszne cuda robi.Na przeciwległej ścianie wiszą już gotowe paczuszki w przezroczystych rożkach.Błogostan i powrót do dzieciństwa potęguje pastelowy malunek na ścianie.Za szybą pocieszna wiedźma nie wytrzymała wysokich majowych temperatur i nie co się zdefasonowała.Ceny nie niskie ale też i nie bajońskie.Po poprzednich najemcach pozostał neon „Pantera”Duży stend przed wejściem jednak bezbłędnie nas informuje że za progiem znajdziemy się w słodkim raju.Całości dopełnia przestronne wejście, uśmiechnięty personel no i produkcja na żywo.Można płacić kartą.Startując spacerowym krokiem od ronda Charles'a de Gaulle'aw stronę starówki warto właśnie tu na sam początek zajrzeć i zaopatrzyć się w małe co nieco na drogę.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.