Apteka

(1.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Będąc u lekarza...
Będąc u lekarza rodzinnego dostalam receptę na lek odczulający jednak z zastrzeżeniem, aby skonsultować to z alergologiem. Tak też zrobiłam. Następnego dnia odwiedziłam alergologa, ocenił stan zdrowia, potwierdził słuszność recepty, powiedział, że jest ona wypisana na 28 tabletek, ponieważ leczenie pokrzywki trwa od 4 do 6 tygodni. W aptece podałam receptę, dostałam lek, zapłaciłam i wyszłam. W domu dopiero zauważyła, że opakowanie jest na 7 tabletek a nie 28 jak mówili lekarze. Zadzwoniłam do apteki, jednak pani stwierdziła, że dobrze mi wydała lek, ponieważ sprzedała mi jedno najmniejsze opakowanie. Nie docierały do niej tłumaczenia, że dwóch lekarzy powiedziało, że to recepta na 28 tabletek. Po krótkiej dyskusji pani powiedziała, że może mi w drodze wyjątku sprzedać opakowanie 28 ale to mi się nie będzie opłacać bez refundacji (różnica 3 zł na opakowaniu ;)), odpowiedziałam, że wolę nadpłacić za lek niż płacić 85 zł za wizytę u lekarza. Kiedy przyszło do sprzedaży pani zaczęła motać, niby opakowanie 28 było ale go nie było ???? W efekcie dostałam jeszcze 21 tabletem (3x7 szt w op.) Uważam, że pani zobaczyła swój błąd i dlatego uzupełniła sprzedaż o te 21 tabletek a nie jak pierwotnie mówiła 28. W aptece było czysto, drzwi były przejrzyste, nie nosiły śladów palców. Zanim zostałam obsłużona, pani kierowniczka i inna farmaceutka musiały dokończyć rozmowę, która według mnie, powinna zostać zakończona od razu po moim wejściu i podejściu do lady.Panie były ubrane w uniformy, były miłe.

CiociaKlocia

09.05.2012

Placówka

Lublin, ul.Karaśnicka 114

Nie zgadzam się (1)

Apteka

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Apteka?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Będąc u lekarza...
Będąc u lekarza rodzinnego dostalam receptę na lek odczulający jednak z zastrzeżeniem, aby skonsultować to z alergologiem. Tak też zrobiłam. Następnego dnia odwiedziłam alergologa, ocenił stan zdrowia, potwierdził słuszność recepty, powiedział, że jest ona wypisana na 28 tabletek, ponieważ leczenie pokrzywki trwa od 4 do 6 tygodni. W aptece podałam receptę, dostałam lek, zapłaciłam i wyszłam. W domu dopiero zauważyła, że opakowanie jest na 7 tabletek a nie 28 jak mówili lekarze. Zadzwoniłam do apteki, jednak pani stwierdziła, że dobrze mi wydała lek, ponieważ sprzedała mi jedno najmniejsze opakowanie. Nie docierały do niej tłumaczenia, że dwóch lekarzy powiedziało, że to recepta na 28 tabletek. Po krótkiej dyskusji pani powiedziała, że może mi w drodze wyjątku sprzedać opakowanie 28 ale to mi się nie będzie opłacać bez refundacji (różnica 3 zł na opakowaniu ;)), odpowiedziałam, że wolę nadpłacić za lek niż płacić 85 zł za wizytę u lekarza. Kiedy przyszło do sprzedaży pani zaczęła motać, niby opakowanie 28 było ale go nie było ???? W efekcie dostałam jeszcze 21 tabletem (3x7 szt w op.) Uważam, że pani zobaczyła swój błąd i dlatego uzupełniła sprzedaż o te 21 tabletek a nie jak pierwotnie mówiła 28. W aptece było czysto, drzwi były przejrzyste, nie nosiły śladów palców. Zanim zostałam obsłużona, pani kierowniczka i inna farmaceutka musiały dokończyć rozmowę, która według mnie, powinna zostać zakończona od razu po moim wejściu i podejściu do lady.Panie były ubrane w uniformy, były miłe.