W czwartek o godzinie 11:00 oddałem samochód marki VW do serwisu z powodu migającej kontrolki ciśnienia oleju i świecącej kontrolki AirBag. Po 3,5 godzinie doszły do mnie informację, że błędy zostały wykasowane, lecz powodem migania kontrolki może być czujnik ciśnienia oleju. Po czym zapłaciłem 150 zł, lecz nie została wykonana pełna usługa z powodu braku części w autoryzowanym serwisie. Po czym powiedziano mi, iż mogę jeździć tym samochodem. Po rozeznaniu tematu, nie wykonano pomiaru ciśnienia oleju. A poza tym zostało wydane mi auto w którym mógłbym zatrzeć silnik z powodu spadku ciśnienia oleju, bez informacji by zaprzestać jazdy. Reasumując: długi czas obsługi z brakiem usuniętej usterki, niskie kompetencje personelu i mała wiedza techniczna, choć jest to serwis autoryzowany VW. Na następny dzień spotkałem się z kierownikiem serwisu. przedstawiłem całą sytuację, lecz tylko usłyszałem słowa przepraszam. Samochód oddałem do mniej znanego serwisu, lecz z pracownikami bardziej kompetentnymi.