Będąc ostatnio w salonie Bambi w Płocku zostałam bardzo przyjaźnie przyjeta przez sprzedawce. Sprzedawca odpowiadał na wszystkie moje pytania z sensem i wiedza w zakresie swojej pracy, przedstawił dużą ilość różnych artykułów dzieciecych ktorymi byłam zainteresowana. Zaproponowal dodatkowe produkty, ktore okazały sie przydatne i praktyczne. Zamknięcie transakcji przebiegło do końca w miłej atmosferze, myślę ze nie raz jeszcze odwiedzę ten salon.

Dostałam zaproszenie do znajomych. Mają oni dwoje małych dzieci wiec postanowiłam im coś kupić "drobnego" w prezencie. Załatwiałam pewne sprawy na Starym Mielcu więc pomyślałam o sklepie Bambi z zabawkami. Mieści się on na zbiegu ulic Mickiewicza i Kościuszki. Sklep jest średniej wielkości ale dość wygodnie się po nim porusza. Choć zabawek jest tu naprawdę bardzo dużo. Poustawiane s ana regałach, stojaczkach a nawet niektóre na podłodze. Zabawki podzielone są na kategorie np.dla niemowląt, dzieci małych , starszych i edukacyjne. dzięki temu łatwo można coś znaleźć. Jednak gdy jesteśmy niezdecydowani....jak ja byłam ekspedientka jest chętna do pomocy. Zaraz się przy mnie zjawiła i zapytała czy coś mi doradzić. Chętnie skorzystałam z pomocy bo nie miałam pojęcia co kupić. Tym bardziej, że wchodząc do sklepu dostałam kolorowego zawrotu głowy ;) Ekspedientka pokazała mi zabawki stosowne do wieku w jakim są dzieci o których jej powiedziałam. Przyniosła mi także ładne książeczki. Zapytałam jeszcze o ceny. Tu dostałam jeszcze większego zawrotu głowy. Zapomniałam już , że zabawki mogą być takie drogie. To tez zaważyło na moim wyborze. Wybrałam po niedużej zabawce i książeczce dla maluchów i udałam się do lady. Tam pani skasowała zabawki i zapakowała mi je do reklamówki. Wsadziła do niej także paragon. Podziękowano mi za zakupy i zaproszono ponownie. Miły sklep, miła obsługa, duży i różnorodny wybór towaru..szkoda tylko, że ceny bardzo wysokie.

Bambi to jeden ze sklepów zabawkowych o tej nazwie. wszystkie oczywiście należą do tej samej właścicielki. Ten mieści się przy ulicy Mickiewicza, prawie w samym centrum Starówki. Okna wystawowe są bardzo zakurzone. Umieszczono w nich różne sympatyczne zabawki. Pomieszczenie sklepu jest dość duże i przestronne. Pomyślano o wygodzie klientów. Także dzieciaczki mają tu wiele miejsca by pobiegać i pooglądać zabawki. A jest tu co oglądać. Zabawek jest naprawdę bardzo dużo. Podzielono je jakby działami. Są zabawki dla niemowląt, dzieci troszkę starszych i takie już poważniejsze:różne gry edukacyjne, puzzle itd. Zabawki ułożone są na regałach wokół ścian i na środku sklepu. Jest tu bardzo sympatycznie i kolorowo. Zauważyłam także ,że w ofercie są drobne artykuły potrzebne do przedszkola czy szkoły: kredki, mazaki czy kolorowanki. Wybór jest bardzo bogaty. Obsługa jest miła i chętna do pomocy.Można swobodnie wziąć każdą zabawkę do ręki i zobaczyć ją z bliska.Ceny widoczne dla wszystkich. Zabawki są często znanych firm. Niestety są drogie. Często nie na przeciętną kieszeń. Te same zabawki w innym konkurencyjnym sklepie kosztują wiele taniej. I jeszcze jeden mankament. Po sklepie roznosi się przykry zapach z kanalizacji. Czasem jest naprawdę uciążliwy. Jednak warto tu zajrzeć. Szczególnie teraz, gdy zbliża się Mikołaj i Święta :)

Niedługo zbliża się Mikołaj. trzeba więc Mu pomóc wybrać jakieś zabawki. A, że w rodzinie jest sporo dzieci czekają nas wielkie zakupy. Powoli zaczynam się już rozglądać. Będąc w okolicy wybrałam się do sklepu z zabawkami Bambi. Mieści się on w centrum miasta na Pasażu przy ulicy Dworcowej. Miałam małe kłopoty z zaparkowaniem samochodu pomimo, że jest tu doc spory parking wystawę. Sklep mieści się na drugim piętrze. Z daleka widać ładną wystawę. Oczywiście pełną pięknych zabawek. W środku równiez pięknie. Jest to dwa pomieszczenia, w którym zabawki sa rozmieszczone tematycznie. Są zabawki dla maluszków, dzieci trochę większych i tych całkiem starszych. Jest dużo różnych gier zręcznościowych i łamigłówek. Na półkach zauważyłam sporo kolorowanek i pięknie ilustrowanych bajek. Przechodząc między półkami miałam troszkę kłopot z dostępem do półek bo zabawek było tak dużo, że stały nawet niektóre na podłodze. W szklanych gablotach umieszczone były kredki, farbki, mazaki i różne zestawy do malowania. W sklepie jet także duży wybór różnych artykułów szkolnych i biurowych. Można powiedzieć,ze jest prawie wszystko co dzieciom może się przydać. Przy wejściu są koszyczki na mniejsze zakupy. Panie ekspedientki miło witały mnie już od progu. Podobnie innych klientów. Ekspedientki zaraz dochodzą i pytają w czym pomóc. Często doradzają niezdecydowanym klientom.Jest tu ogromny wybór zabawek dla dzieci w różnym wieku. Zabawki są piękne. Jedynym minusem tego miejsca s ą wysokie ceny tych zabawek. Albo po prostu my zbyt mało zarabiamy ;) Ale to przecież Mikołaj będzie za wszystko płacił :)

Wybrałem się do tego sklepu, który raczej niesłusznie nazwał się hurtownią w celu nabycia zabawki dla chrześniaka. Nie jest to moim zdaniem hurtownia, nie dla tego, że ceny są wysokie, a dlatego że jest to za mały budynek aby było gdzie składować większą ilość towaru. Wchodząc do sklepu ma się dziwne wrażenie, jest niby wszystkiego dużo, ale jednak u mnie pozostał jakiś niedosyt. Nie wiem czy teraz tak wygląda „świat zabawek”, ale jak dla mnie wszystkie zabawki były na „jedno kopyto”. Jak tylko znalazłem się w sklepie podeszła do mnie Pani z obsługi zapytać czy mi w czymś pomóc, odpowiedziałem, że na razie nie dziękuję. Nie minęła minuta a sprzedawczyni znów przyszła z tym samym pytaniem. Sytuacja powtórzyła się jeszcze parę razy. Nie lubię takiej obsługi, źle mi się kojarzy z arabskim targiem. Znaczy się tak źle jak na SUKU nie było, ale tej Pani dużo już nie brakowało. Ceny zabawek porównywalne z tymi oferowanymi w serwisach aukcyjnych. Doliczając koszty wysyłki bardziej opłaca się kupić coś na miejscu. Osobiście jednak nie podoba mi się wybór zabawek, ani obsługa. Jest wprawdzie miła, ale jak dla mnie za bardzo natarczywa.