Pośrednictwo Ubezpieczeniowe Usługi Ksero Sprzedaż Artykułów Przemysłowych

(3.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Chciałam skserować książkę...
Chciałam skserować książkę do nauki języka angielskiego, ponieważ musiałam ja oddać. A tu poza tym, że można skserować potrzebne dokumenty, można je też zabindować. W kolejce stałam około 10 minut. Przede mną kobieta kserowała kolorowe zdjęcie do CV. Gdy przyszła moja kolej powiedziałam mężczyźnie, że chcę skserować książkę (około 40 stron). Spytał się mnie, na kiedy będzie mi to potrzebne. Odpowiedziałam mu, że podejdę do Apteki obok i jeśli trzeba będzie poczekam. Facet się do mnie głupkowato uśmiechnął i pokazując mi trzy grube książki odparł, że najwcześniej na jutro może mi to zrobić. Podziękowałam mu i wyszłam. Zeskanowałam książkę w domu, wydrukowałam ją i podeszłam do niego tylko zabindować.Pomieszczenie firmy jest niewielkich rozmiarów, półki świecą pustkami (na jednym regale, gdzie znajdowały się kiedyś albumy na zdjęcia, antyramy wisiał napis wyprzedaż i na dolnej półce stały dwie antyramy. Zaś na drugim, troszkę bardziej zapełnionym, leżały różnego rodzaju druki potrzebne np. w księgowości). Można tu wydrukować dokumenty, skserować je i zabindować. Na szyldzie przed sklepem wisi informacja, że można tu również załatwić sprawy związane z ubezpieczeniem.

zezenka

17.02.2012

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)

Pośrednictwo Ubezpieczeniowe Usługi Ksero Sprzedaż Artykułów Przemysłowych

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Pośrednictwo Ubezpieczeniowe Usługi Ksero Sprzedaż Artykułów Przemysłowych?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Chciałam skserować książkę...
Chciałam skserować książkę do nauki języka angielskiego, ponieważ musiałam ja oddać. A tu poza tym, że można skserować potrzebne dokumenty, można je też zabindować. W kolejce stałam około 10 minut. Przede mną kobieta kserowała kolorowe zdjęcie do CV. Gdy przyszła moja kolej powiedziałam mężczyźnie, że chcę skserować książkę (około 40 stron). Spytał się mnie, na kiedy będzie mi to potrzebne. Odpowiedziałam mu, że podejdę do Apteki obok i jeśli trzeba będzie poczekam. Facet się do mnie głupkowato uśmiechnął i pokazując mi trzy grube książki odparł, że najwcześniej na jutro może mi to zrobić. Podziękowałam mu i wyszłam. Zeskanowałam książkę w domu, wydrukowałam ją i podeszłam do niego tylko zabindować.Pomieszczenie firmy jest niewielkich rozmiarów, półki świecą pustkami (na jednym regale, gdzie znajdowały się kiedyś albumy na zdjęcia, antyramy wisiał napis wyprzedaż i na dolnej półce stały dwie antyramy. Zaś na drugim, troszkę bardziej zapełnionym, leżały różnego rodzaju druki potrzebne np. w księgowości). Można tu wydrukować dokumenty, skserować je i zabindować. Na szyldzie przed sklepem wisi informacja, że można tu również załatwić sprawy związane z ubezpieczeniem.