Sklep ogólnospożywczy

(5.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Po pracy udałam...
Po pracy udałam się za małe zakupy do osiedlowego sklepu. Natychmiast po wejściu do środka zostałam powitana przez dwie uśmiechnięte sprzedawczynie. Panie były bardzo miło. Jedna z nich zapytała, co ma podać. Zapytałam czy SA kabanosy wieprzowe. Pracownica odpowiedziałam, że obecnie są tylko z papryczką pepperoni. Poprosiłam o jednego, aby poznać smak. Pani starannie zapakowała kiełbasę do foliowego woreczka. Następnie poprosiłam o rybę, która pracownica wyjęła z zamrażarki i również zapakowała do worka. Kiedy szykowała dla mnie kapustę i ogórki na wagę, rozglądałam się po sklepie. Podłoga na całej powierzchni była bardzo czysta. Druga pracownica układała towar na półkach. Na ladzie również było wyeksponowanych kilka produktów. Jednak nie utrudniały obsługi klientów. Po skończonych zakupach pani wyraźnie powiedziała kwotę do zapłaty. Podałam kartę płatniczą i już po chwil otrzymałam paragon. Zostałam bardzo mile pożegnania słowami:”Dziękujemy. Do widzenia”. Również podziękowałam za miłą obsługę i wyszłam ze sklepu.

zarejestrowany-uzytkownik

07.02.2012

Placówka

Wrocław, ul. Stysia 39A

Nie zgadzam się (0)

Sklep ogólnospożywczy

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Sklep ogólnospożywczy?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Po pracy udałam...
Po pracy udałam się za małe zakupy do osiedlowego sklepu. Natychmiast po wejściu do środka zostałam powitana przez dwie uśmiechnięte sprzedawczynie. Panie były bardzo miło. Jedna z nich zapytała, co ma podać. Zapytałam czy SA kabanosy wieprzowe. Pracownica odpowiedziałam, że obecnie są tylko z papryczką pepperoni. Poprosiłam o jednego, aby poznać smak. Pani starannie zapakowała kiełbasę do foliowego woreczka. Następnie poprosiłam o rybę, która pracownica wyjęła z zamrażarki i również zapakowała do worka. Kiedy szykowała dla mnie kapustę i ogórki na wagę, rozglądałam się po sklepie. Podłoga na całej powierzchni była bardzo czysta. Druga pracownica układała towar na półkach. Na ladzie również było wyeksponowanych kilka produktów. Jednak nie utrudniały obsługi klientów. Po skończonych zakupach pani wyraźnie powiedziała kwotę do zapłaty. Podałam kartę płatniczą i już po chwil otrzymałam paragon. Zostałam bardzo mile pożegnania słowami:”Dziękujemy. Do widzenia”. Również podziękowałam za miłą obsługę i wyszłam ze sklepu.