Ostatnio nie czułam się najlepiej i zdecydowałam się a pójście do lekarza rodzinnego. Przynależę do Brzeziny II s.c. NZOZ Praktyka Lekarza Rodzinnego w Świdniku. Rano nie mogłam dodzwonić się do rejestracji. Dlatego zdecydowanym, że pójdę do przychodni o godzinie 16.30 by dostać się do lekarza. Podeszłam do rejestracji i czekałam w kolejce. Pielęgniarka powiedziała mi, ze muszę pójść i zapytać lekarza czy mnie przyjmie. Stanęłam w kolejce i czekałam na lekarza. Kolejna osoba za mną została zarejestrowana. Zapytałam co w takim razie ze mną, bo ja zostałam odesłana do lekarza, żeby zapytać czy mnie przyjmie. Pielęgniarka wzięła moja kartę i mnie zarejestrowała. Po kilku minutach podeszłą do mnie i poprosiła o to bym uzupełniła oświadczenie w razie zgonu i by podać osobę, którą upoważniam do informowania. Uzupełniłam go i zaniosłam do rejestracji. Pielęgniarka na mnie naskoczyła i robiła mi wyrzuty, że wniosek jest źle uzupełniony. Nawrzeszczała na mnie w tej rejestracji tak, że wszyscy słyszeli. Powiedziałam pielęgniarce, ze ten druk jest nieczytelny. Była bardzo nie miła i opryskliwa. Zagroziła mi, że sam sobie przepisze ten druk.
Ostatnio nie czułam się najlepiej i zdecydowałam się a pójście do lekarza rodzinnego. Przynależę do Brzeziny II s.c. NZOZ Praktyka Lekarza Rodzinnego w Świdniku. Rano nie mogłam dodzwonić się do rejestracji. Dlatego zdecydowanym, że pójdę do przychodni o godzinie 16.30 by dostać się do lekarza. Podeszłam do rejestracji i czekałam w kolejce. Pielęgniarka powiedziała mi, ze muszę pójść i zapytać lekarza czy mnie przyjmie. Stanęłam w kolejce i czekałam na lekarza. Kolejna osoba za mną została zarejestrowana. Zapytałam co w takim razie ze mną, bo ja zostałam odesłana do lekarza, żeby zapytać czy mnie przyjmie. Pielęgniarka wzięła moja kartę i mnie zarejestrowała. Po kilku minutach podeszłą do mnie i poprosiła o to bym uzupełniła oświadczenie w razie zgonu i by podać osobę, którą upoważniam do informowania. Uzupełniłam go i zaniosłam do rejestracji. Pielęgniarka na mnie naskoczyła i robiła mi wyrzuty, że wniosek jest źle uzupełniony. Nawrzeszczała na mnie w tej rejestracji tak, że wszyscy słyszeli. Powiedziałam pielęgniarce, ze ten druk jest nieczytelny. Była bardzo nie miła i opryskliwa. Zagroziła mi, że sam sobie przepisze ten druk.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.