"Szybko, sprawnie, terminowo' - tak można określić usługi tego zakładu naprawczego. Miałam już konieczność skorzystania z usług tego warsztatu, ale tym razem to samochód mojego męża wymagał naprawy a konkretnie - hamulce.Na tą wizytę umówił się w zeszłym tygodniu i wcale nie był tym faktem zmartwiony - wiadomo dobry fachowiec ma zawsze dużo pracy (zwłaszcza w tej branży), ale warto na niego poczekać.Gdy wczoraj przyjechaliśmy na umówiona godzinę jeden z boksów był już przygotowany i mąż wjechał od razu na kanał, zostawił kluczyki i na odbiór umówił się na dzisiaj pomiędzy godz. 14-ą a 15-ą. Przywożę męża do warsztatu, a tu jego samochód wyprowadzony, na kanale stoi już jakiś inny, no tylko się cieszyć, w dzisiejszych czasach terminowość nie zawsze cechuje zleceniobiorców, tutaj pracownicy dbają o renomę.Nie przyjmują samochodów na zapas, aby trzymać klienta, tylko umawiają się na określony termin dając tym samym możliwość skorzystania z innego zakładu, słowem nie trzymają klienta "siłą"- pełne predyspozycje do istnienia na "rynku".Budynek zakładu to warsztat z dwoma boksami naprawczymi wyposażonymi w kanał, liczne narzędzia i jakieś urządzenia typu podnośniki (chyba, nie znam się na tym), na pewno są one potrzebne przy remontach pojazdów. W warsztacie jak to w warsztacie czuć smary i inne zapachy typowe dla tego miejsca, pracownicy w kombinezonach, usmarowani, trudno wymagać czegoś lepszego - taka praca. Zboku warsztatu kantorek pełniący rolę biura - telefon ,drukarka,komputer, radio umilające czas pracy w warsztacie, biurko i nieład totalny, chyba od "wieków" nikt tu nie sprzątał, nawet pajęczynki. Jeśli szefowi to nie przeszkadza to nic mi do tego. Mąż zapłacił za usługę 400 zł co, jak sam stwierdził, nie jest jeszcze "rozbojem" zważywszy na markę pojazdu i rodzaj usterki, nie wypowiadam się w tej kwestii ,bazuję na jego opinii.Otoczenie warsztatu nie wygląda ciekawie, bardziej rodzaj jakby złomowiska, 6 zdezelowanych aut, które na pewno na drogę nie wyjadą , bo ich wygląd to bardziej "resztki" niż jako taka całość, może składają złom aby go później sprzedać, to też jest jakiś sposób działania, nie twierdzę, że zły, ale taki jest fakt wyglądu.Droga dojazdowa do warsztatu też trochę "sfatygowana" ale da się jeszcze przejechać - może poprawią.Fachowość pracowników jest bez zarzutu, jeśli w samochodzie jakaś część nie musi być jeszcze wymieniana, ale za jakiś czas będzie, pracownik o tym informuje, a nie wymienia na siłę co tylko się da, zwrócił uwagę mężowi na jakieś końcówki, które tak do pół roku jeszcze posłużą, ale trzeba mieć to już na uwadze.Klientów maja sporo, kierownik tylko wpisuje terminy w kalendarzu i obsługuje bieżące drobne naprawy. Przy mnie zapisywał gościa na 24-ego, to zachowanie godne pochwały, nie każe zostawiać samochodu aby już go mieć, jak klientowi będzie za długo zawsze może poszukać innego mechanika.
"Szybko, sprawnie, terminowo' - tak można określić usługi tego zakładu naprawczego. Miałam już konieczność skorzystania z usług tego warsztatu, ale tym razem to samochód mojego męża wymagał naprawy a konkretnie - hamulce.Na tą wizytę umówił się w zeszłym tygodniu i wcale nie był tym faktem zmartwiony - wiadomo dobry fachowiec ma zawsze dużo pracy (zwłaszcza w tej branży), ale warto na niego poczekać.Gdy wczoraj przyjechaliśmy na umówiona godzinę jeden z boksów był już przygotowany i mąż wjechał od razu na kanał, zostawił kluczyki i na odbiór umówił się na dzisiaj pomiędzy godz. 14-ą a 15-ą. Przywożę męża do warsztatu, a tu jego samochód wyprowadzony, na kanale stoi już jakiś inny, no tylko się cieszyć, w dzisiejszych czasach terminowość nie zawsze cechuje zleceniobiorców, tutaj pracownicy dbają o renomę.Nie przyjmują samochodów na zapas, aby trzymać klienta, tylko umawiają się na określony termin dając tym samym możliwość skorzystania z innego zakładu, słowem nie trzymają klienta "siłą"- pełne predyspozycje do istnienia na "rynku".Budynek zakładu to warsztat z dwoma boksami naprawczymi wyposażonymi w kanał, liczne narzędzia i jakieś urządzenia typu podnośniki (chyba, nie znam się na tym), na pewno są one potrzebne przy remontach pojazdów. W warsztacie jak to w warsztacie czuć smary i inne zapachy typowe dla tego miejsca, pracownicy w kombinezonach, usmarowani, trudno wymagać czegoś lepszego - taka praca. Zboku warsztatu kantorek pełniący rolę biura - telefon ,drukarka,komputer, radio umilające czas pracy w warsztacie, biurko i nieład totalny, chyba od "wieków" nikt tu nie sprzątał, nawet pajęczynki. Jeśli szefowi to nie przeszkadza to nic mi do tego. Mąż zapłacił za usługę 400 zł co, jak sam stwierdził, nie jest jeszcze "rozbojem" zważywszy na markę pojazdu i rodzaj usterki, nie wypowiadam się w tej kwestii ,bazuję na jego opinii.Otoczenie warsztatu nie wygląda ciekawie, bardziej rodzaj jakby złomowiska, 6 zdezelowanych aut, które na pewno na drogę nie wyjadą , bo ich wygląd to bardziej "resztki" niż jako taka całość, może składają złom aby go później sprzedać, to też jest jakiś sposób działania, nie twierdzę, że zły, ale taki jest fakt wyglądu.Droga dojazdowa do warsztatu też trochę "sfatygowana" ale da się jeszcze przejechać - może poprawią.Fachowość pracowników jest bez zarzutu, jeśli w samochodzie jakaś część nie musi być jeszcze wymieniana, ale za jakiś czas będzie, pracownik o tym informuje, a nie wymienia na siłę co tylko się da, zwrócił uwagę mężowi na jakieś końcówki, które tak do pół roku jeszcze posłużą, ale trzeba mieć to już na uwadze.Klientów maja sporo, kierownik tylko wpisuje terminy w kalendarzu i obsługuje bieżące drobne naprawy. Przy mnie zapisywał gościa na 24-ego, to zachowanie godne pochwały, nie każe zostawiać samochodu aby już go mieć, jak klientowi będzie za długo zawsze może poszukać innego mechanika.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.