W związku z tym, że na dworze zrobiło się trochę zimniej pomyślałam o zakupie poduszek półpuchowych na zimę. Będąc na mieście udałam się na ulicę Klasztorną do sklepu, który miał wywieszony szyld z napisem kołdry, poduszki. Po wejściu do sklepu zapytałam się sprzedawczyni o poduszki półpuchowe . Ta wskazała, że są i były takie jakich szukaliśmy, odpowiadała nam również ich cena bo 35 zł za sztukę. Zostaliśmy mile obsłużeni przez młodą sprzedawczynię w blond włosach w sklepie na niewielkiej powierzchni i typowo poduszkowo-kołdrowym asortymencie. Ze sklepu wyszliśmy zadowoleni bo nasz zakup był i udany oraz przemyslany.
W związku z tym, że na dworze zrobiło się trochę zimniej pomyślałam o zakupie poduszek półpuchowych na zimę. Będąc na mieście udałam się na ulicę Klasztorną do sklepu, który miał wywieszony szyld z napisem kołdry, poduszki. Po wejściu do sklepu zapytałam się sprzedawczyni o poduszki półpuchowe . Ta wskazała, że są i były takie jakich szukaliśmy, odpowiadała nam również ich cena bo 35 zł za sztukę. Zostaliśmy mile obsłużeni przez młodą sprzedawczynię w blond włosach w sklepie na niewielkiej powierzchni i typowo poduszkowo-kołdrowym asortymencie. Ze sklepu wyszliśmy zadowoleni bo nasz zakup był i udany oraz przemyslany.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.