W sklepie szukałam lampę do kuchni i pokoju. Pierwsza moją uwagę zwróciła witryna, w której wystawiono kilka lamp stojących, włączonych, więc od razu było widać, jak wyglądają. Kiedy weszłam do środka, sprzedawczyni siedziała przy kasie, a w sklepie nie było żadnych klientów. Od razu przywitała mnie słowami "dzień dobry" i zapytała, w czym może mi pomóc. Kiedy określiłam, czego szukam, pracownica pokazała mi kilka lamp wiszących. Oferta nie była zbyt duża, za to sprzedawczyni zaproponowała mi wybranie czegoś z kilkunastu katalogów różnych markowych producentów oświetlenia. Sklep sprawia wrażenie przestronnego właśnie dzięki temu, że nie ma dużego zagęszczenia towaru. Nie zdecydowałam się na zakup, ale wyszłam zadowolona z miłej obsługi.
W sklepie szukałam lampę do kuchni i pokoju. Pierwsza moją uwagę zwróciła witryna, w której wystawiono kilka lamp stojących, włączonych, więc od razu było widać, jak wyglądają. Kiedy weszłam do środka, sprzedawczyni siedziała przy kasie, a w sklepie nie było żadnych klientów. Od razu przywitała mnie słowami "dzień dobry" i zapytała, w czym może mi pomóc. Kiedy określiłam, czego szukam, pracownica pokazała mi kilka lamp wiszących. Oferta nie była zbyt duża, za to sprzedawczyni zaproponowała mi wybranie czegoś z kilkunastu katalogów różnych markowych producentów oświetlenia. Sklep sprawia wrażenie przestronnego właśnie dzięki temu, że nie ma dużego zagęszczenia towaru. Nie zdecydowałam się na zakup, ale wyszłam zadowolona z miłej obsługi.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.