"Muszka" to taki mały sklepik osiedlowy. W ostatnim czasie dziwnym trafem na każdym rachunku mam zawyżoną cenę towaru lub ilość. Ostatnio kupiłam papierosy o kilkadziesiąt groszy droższe, niż wskazywała cena na opakowaniu, a dziś zamiast za t 8 miałam zapłacić za 10. Niby niewielkie pomyłki, ale w tym miejscu tak częste, że zawsze sprawdzam rachunek i jak się okazuje często znajduję nieprawidłowość.
Wędliny mają tutaj "drugiej świeżości", a dzisiaj dodatkowo wyeksponowano zgniłe gruszki. No i lada z nabiałem (z niej korzystam najczęściej) jest notorycznie zabarykadowana przez skrzynki z owocami, warzywami i piwem. Ogólnie po sklepie z racji porozstawianych skrzynek i regałów należy się poruszać slalomem, a potem wykazać super czujność przy płaceniu rachunku. Nie polecam tego sklepu!
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.