Po drodze wstąpiłam do Pawilonu Handlowego w Łososinie Dolnej, podzielonego tematycznie na stoiska: konfekcyjno-obuwnicze, elektryczno-ceramiczne, chemiczno-meblowe. Wybrałam parter, wchodząc po lewej stronie wybrałam Meble, z zamiarem sprawdzenia jakie są komody i rozkładane fotele jednoosobowe. Ekspozycja poukładana chaotycznie, bez pomysłu, nieciekawie, do niektórych ekspozycji z komodami, szafkami nie można się dostać. W tej części nie było żadnej obsługi, przechodzę na wprost do drugiego pomieszczenia, od drzwi wejściowych w prawo i pytam, czy ktoś może mnie obsłużyć na meblach. Decyduje się jedna z ekspedientek, przechodzi ze mną, o nic mnie nie pyta, więc sama informuję, czego szukam. Oglądam kilka propozycji, pani dalej mnie o nic nie pyta, nie zachęca, nie proponuje żadnej propozycji promocyjnej, pytam również o fotele rozkładane, otrzymuję odpowiedz: nie ma, chwilę czekam, ale nic nie słyszę, zadaję następne pytanie czy bywają, na to tak, znowu pytam, czy może ma Pani jakiś folder z propozycjami – pani odpowiada twierdząco i przechodzimy do drugiej części i dostaję folder, niestety bez cen. Znowu pytam o ceny, otrzymuję ustnie, wpisuję przy wybranych modelach. Otrzymuję jeszcze uwagę – do wszystkich cen mam sobie doliczyć 5%, to decyzja dostawców z najnowszego pisma. Dziękuję za obsługę, mówię do widzenia i wychodzę. Brakowało pełnego zaangażowania obsługi a przede wszystkim zaproszenie mnie do przeglądnięcia folderu i wyboru fotela i komody i odwiedzenia sklepu ponownie.
Po drodze wstąpiłam do Pawilonu Handlowego w Łososinie Dolnej, podzielonego tematycznie na stoiska: konfekcyjno-obuwnicze, elektryczno-ceramiczne, chemiczno-meblowe. Wybrałam parter, wchodząc po lewej stronie wybrałam Meble, z zamiarem sprawdzenia jakie są komody i rozkładane fotele jednoosobowe. Ekspozycja poukładana chaotycznie, bez pomysłu, nieciekawie, do niektórych ekspozycji z komodami, szafkami nie można się dostać. W tej części nie było żadnej obsługi, przechodzę na wprost do drugiego pomieszczenia, od drzwi wejściowych w prawo i pytam, czy ktoś może mnie obsłużyć na meblach. Decyduje się jedna z ekspedientek, przechodzi ze mną, o nic mnie nie pyta, więc sama informuję, czego szukam. Oglądam kilka propozycji, pani dalej mnie o nic nie pyta, nie zachęca, nie proponuje żadnej propozycji promocyjnej, pytam również o fotele rozkładane, otrzymuję odpowiedz: nie ma, chwilę czekam, ale nic nie słyszę, zadaję następne pytanie czy bywają, na to tak, znowu pytam, czy może ma Pani jakiś folder z propozycjami – pani odpowiada twierdząco i przechodzimy do drugiej części i dostaję folder, niestety bez cen. Znowu pytam o ceny, otrzymuję ustnie, wpisuję przy wybranych modelach. Otrzymuję jeszcze uwagę – do wszystkich cen mam sobie doliczyć 5%, to decyzja dostawców z najnowszego pisma. Dziękuję za obsługę, mówię do widzenia i wychodzę. Brakowało pełnego zaangażowania obsługi a przede wszystkim zaproszenie mnie do przeglądnięcia folderu i wyboru fotela i komody i odwiedzenia sklepu ponownie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.